Bayern Monachium szuka nowego obrońcy. Na celowniku piłkarz Romy

Getty Images / Clive Brunskill / Od lewej: Kostas Manolas (Roma) i Roberto Firmino (Liverpool)
Getty Images / Clive Brunskill / Od lewej: Kostas Manolas (Roma) i Roberto Firmino (Liverpool)

Kostas Manolas znalazł się na celowniku mistrzów Niemiec. Stoper ma ustaloną klauzulę odstępnego w kontrakcie, która nie powinna stanowić problemu dla Bayernu.

Kilka dni temu informowaliśmy, iż latem dojdzie w Bayernie Monachium do małego trzęsienia ziemi. Rewolucja kadrowa dotknie nie tylko skrzydłowych, ale także defensywę, która w tym sezonie spisuje się fatalnie. Podopieczni Niko Kovaca w obecnych rozgrywkach stracili już 14 bramek w Bundeslidze.

Z drużyny ma odejść dwóch obrońców: Rafinha, któremu w czerwcu wygasa kontrakt oraz Jerome Boateng. Jeśli wierzyć włoskim mediom, mistrzowie Niemiec mają już następcę dla 30-letniego zawodnika. Jest nim Kostas Manolas, który od 2014 roku reprezentuje barwy AS Roma.

27-letni Grek z sezonu na sezon robi znaczący postęp w grze. Już rok temu interesowały się nim wielkie kluby, na czele z Realem Madryt, Barceloną czy Juventusem Turyn. Jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2022 roku, jednak znalazła się w nim niska klauzula odstępnego. Chodzi o 36 mln euro, co nie powinno być problemem dla żadnej drużyny na świecie.

Bayern ma zamiar wydać latem grubo ponad 100 mln euro na wzmocnienia. Oprócz Manolasa, na celowniku Bawarczyków są: Florian Thauvin (Olympique Marsylia), Nicolas Pepe (LOSC Lille), Nabil Fekir (Olympique Lyon) oraz Ante Rebić (Eintracht Frankfurt).

ZOBACZ WIDEO Niesamowite emocje w niemieckim klasyku! Dwa gole Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: