Serb był związany z Borussią Dortmund w latach 2006-2015, występując najpierw w drużynie juniorów, następnie rezerw, a później łapiąc się do składu pierwszej drużyny BVB, w której finalnie nie zagrał ani jednego meczu. Właśnie w Borussii Zlatan Alomerović poznał się z Łukaszem Piszczkiem i Jakubem Błaszczykowskim, a także Robertem Lewandowskim.
- Dobrze dogadywałem się każdym - wspomina w rozmowie ze sport.tvp.pl Alomerović, który w bardzo ciepłych słowach wypowiada się zwłaszcza o Błaszczykowskim i Piszczku. - Zapisali piękną kartę w historii klubu. Są stawiani na równi z Karlem-Heinzem Riedle. Może nie z Larsem Rickenem, bo on wygrał Ligę Mistrzów. Ale to żywe legendy. O Kubie powstał nawet rapowy utwór - podkreśla.
- Przed nimi był jeszcze Ebi Smolarek. Ludzie w Dortmundzie do dzisiaj doskonale go wspominają. Roberta oczywiście też, ale on jest trochę w innej sytuacji, bo odszedł do Bayernu. Gdyby przeszedł na przykład do Realu, byłby zapamiętany z większą sympatią, ale i tak kibice mają do niego duży szacunek - dodaje Alomerović.
Serbski bramkarz ma wiele wspomnień związanych z polskimi piłkarzami. W pamięci utkwiła mu zwłaszcza siła Piszczka. - Do dzisiaj nie spotkałem drugiego piłkarza z taką budową ciała, siłą i techniką w robieniu ćwiczeń jak "Piszczu". Niemal codziennie ćwiczył podciąganie na drążku. Dobry był w tym też Pierre-Emerick Aubameyang, ale tylko Łukasz umiał tyle razy powtórzyć pełne podciągnięcie, a potem jeszcze podnieść się nad drążek - zdradza.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Piłka odbiła się od "kreta". Kapitan apeluje o cierpliwość
O Lewandowskim Alomerović mówi natomiast, że to najlepszy piłkarz, z którym do tej pory grał. Przypomnijmy, że polski napastnik w barwach BVB zagrał w 187 meczach, strzelając w nich 103 gole i notując 42 asysty. - Jest człowiekiem bardzo sympatycznym, chociaż raczej cichym. Przynajmniej tak było w przeszłości. Nie mówił wiele, może przez to, że niemiecki był dla niego nowym językiem. Ale na boisku dawał z siebie wszystko. Niezwykły profesjonalista. Nie mogę o nim powiedzieć złego słowa - zaznacza Serb.
Z polskiego trio, w Borussii występuje już tylko Piszczek. Lewandowski jest obecnie piłkarzem Bayernu Monachium, a Błaszczykowski gra w VfL Wolfsburg. Alomerović natomiast tego lata przeniósł się z Korony Kielce do Lechii Gdańsk.
Czy Piszczka i Błaszczykowskiego można nazywać legendami Borussii? 
na Instagramie 
na Facebooku 
