W czerwcu 2018 r. Mattia Perin przeniósł się z Genoi do Juventusu Turyn. Podpisał czteroletni kontrakt z mistrzami Włoch. - Bardzo lubię wyzwania. Przyszedłem tutaj, żeby się uczyć, ale też żeby walczyć o swoje. Chcę rywalizować o miejsce w bramce - mówił włoski golkiper.
Rywalizację wygrał jednak Wojciech Szczęsny, który w tym sezonie regularnie występuje w spotkaniach ekipy Massimiliano Allegriego. Perin zagrał w barwach Juventusu tylko raz - 26 września w spotkaniu z Bologną (2:0). Polak odpoczywał wówczas przed hitem Serie A z Napoli.
Zdaniem Silvano Martiny, agenta byłego bramkarza Juventusu Gianluigiego Buffona, Perin popełnił latem błąd. - Nie powinien był przechodzić do Juventusu. Nigdy bym mu tego nie doradził - powiedział Martina w RMC Sport.
Menedżer Buffona podkreśla, że Perin musi teraz uzbroić się w cierpliwość. Juventus będzie bowiem stawiać na Szczęsnego. - Być może Perin dostanie więcej szans w przyszłości - stwierdził Martina, podając przykład innego bramkarza, który nie zaistniał w Juve, Brazylijczyka Neto. - Neto też dokonał złego wyboru. Później dobrze sobie radził w Valencii, jednak stracił lata kariery (mowa o sezonach 2015-17 - przyp. red.).
Być może Mattia Perin doczeka się wkrótce występu numer 2. Jak informuje Sky, Allegri może dokonać zmiany między słupkami w sobotnim meczu Juventusu ze SPAL. Szczęsny miałby otrzymać wolne przed spotkaniem z Valencią w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"