Rewanż za puchar - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Ruch Chorzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotnie popołudnie Legia Warszawa zmierzy się z Ruchem Chorzów. Będzie to ostatnie spotkanie dla obydwu zespołów w tym sezonie. Gospodarze walczą jeszcze o wicemistrzostwo, ale i tak jest to dla nich sezon stracony.

W tym artykule dowiesz się o:

Chorzowianie mają zapewnione utrzymanie w ekstraklasie i walczą jedynie o poprawę lokaty w środku tabeli. Z kolei podopieczni Jana Urbana mają jeszcze szanse na zajęcie drugiego miejsca. Jednak do tego potrzebna jest strata punktów przez Lecha Poznań, który zachował jeszcze prowizoryczne szanse na tytuł i nie zamierza odpuścić meczu z Cracovią.

Spotkanie będzie dla Legii okazją do rewanżu za przegrany półfinał Remes Pucharu Polski. W obydwu meczach górą byli chorzowianie, którzy dwukrotnie zwyciężyli po 1:0. - Chcielibyśmy wygrać i zakończyć zwycięstwem obecne rozgrywki. Poza tym nic więcej. To co mogliśmy przegrać, już przegraliśmy - mówił na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec stołecznej drużyny.

Ewentualne zwycięstwo w sobotnim meczu niewiele zmieni w ogólnej ocenie sezonu. Ten dla Legii jest stracony. Nie dziwne więc, że już teraz w Warszawie planowane są zmiany przed następnymi rozgrywkami. Jeszcze przed ostatnią kolejką kilku zawodników dowiedziało się, że może szukać sobie nowego klubu. - Po zakończeniu sezonu pożegnamy się z kilkoma zawodnikami. Części z nich kończą się kontrakty, a część mimo, że ich kontrakty obowiązują, już mogą szukać nowych klubów - mówi Urban. Na pewno kontrakt nie zostanie przedłużony z Piotrem Rockim. Do Hiszpanii powróci Tito, a najprawdopodobniej Łazienkowską opuści również Pance Kumbev.

Goście z Chorzowa do stolicy przyjadą na "pełnym luzie". Jedyne, co mogą osiągnąć wygrywając z Legią, to awans na 7. miejsce w tabeli. Chorzowianom nie grozi już widmo spadku z ekstraklasy, dlatego podobnie jak w półfinałowym meczu pucharu, nie będą musieli tego spotkania wygrać za wszelką cenę. Dodatkowo mają przewagę psychologiczną, bowiem wszyscy dobrze pamiętają, jak łatwo poradzili sobie z Legią we wspomnianym dwumeczu. Z drugiej strony, warszawiacy pałają żądzą rewanżu za tamtą porażkę.

Obaj trenerzy nie będą mogli liczyć na wszystkich swoich piłkarzy. "Niebiescy" zagrają bez Marcina Zająca. Natomiast "Wojskowi" m.in. bez: Tomasza Jarzębowskiego (kontuzja), Ariela Borysiuka (kartki), a także bez jednego z najlepszych w tej rundzie, Piotra Gizy.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów / sob. 30.05.2009 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Mucha - Rzeźniczak, Astiz, Choto, Komorowski, Radović, Iwański, Roger, Rybus, Paluchowski, Chinyama

Ruch Chorzów: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Adamski, Brzyski, Baran, Grzyb, Pulkowski, Nowacki, Balaż, Fabus

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk).

Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Ruch Chorzów

Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: