[tag=708]
SSC Napoli[/tag] jest w dobrej sytuacji na dwie kolejki przed końcem pierwszej fazy Ligi Mistrzów. Przed piątą kolejką Włosi zajmują pierwsze miejsce w grupie C, jednak mają tyle samo punktów co Liverpool i tylko o jeden więcej od Paris Saint-Germain.
W środę czeka ich starcie z Crveną Zvezda Belgrad na własnym boisku. Gospodarze będą faworytami, jednak w pierwszym spotkaniu tylko zremisowali z Serbami 0:0, a takim samym wynikiem zakończyło się ich niedzielne ligowe starcie z Chievo.
Carlo Ancelotti, trener Napoli postanowił pobudzić ambicję swoich zawodników na dzień przed spotkaniem.
- Musimy pokazać, że mamy jaja. Jeśli nie awansujemy do fazy pucharowej, będziemy mogli nazwać siebie dupkami! - grzmiał szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO Wstydliwy remis Napoli z Chievo. Sensacja w Serie A [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ancelotti dodał, że jego piłkarze nie mogą przejmować się krytyką, która spadła na nich po spotkaniu z Chievo.
- To normalne, że jesteś krytykowany. Moja opinia na temat zespołu i zawodników się jednak nie zmienia, nie zamierzam zmieniać zdania po jednym meczu. Aby jednak wygrać w środę, musimy przejąć inicjatywę od pierwszego gwizdka - zaapelował.
Trzy punkty zdobyte w środowy wieczór mogą zapewnić Napoli upragniony awans do 1/8 finału.