Spotkanie Borussii Dortmund z Club Brugge (0:0) było dla Łukasza Piszczka 45. meczem w Lidze Mistrzów w karierze. Wszystkie rozegrał w barwach BVB, przechodząc tym samym do Galerii Sław niemieckiego klubu. Pod względem liczby występów w LM w dortmundzkim zespole wyprzedził dotychczasowego lidera, Stefana Reutera.
- Jestem bardzo dumny, ale moja kariera jeszcze trwa, mam jeszcze trochę czasu i mam nadzieję, że będą kolejne mecze. Gdy zakończę karierę, pomyślę o tym, co osiągnąłem. Jeśli mój rekord będzie się nadal utrzymywać, to z pewnością będę dumny - mówi Łukasz Piszczek w rozmowie z klubową telewizją BVB.
Piszczek zadebiutował w Lidze Mistrzów 13 września 2011 roku, w meczu z Arsenalem (1:1). W nim spędził na murawie pełne 90 minut. W sumie w 45 występach w tych rozgrywkach strzelił jednego gola i zanotował dziewięć asyst.
Z Borussią polski obrońca jest z kolei związany od lipca 2010 roku, gdy do Dortmundu trafił z Herthy Berlin. Uwzględniając wszystkie zmagania, w koszulce BVB zagrał łącznie w 313 spotkaniach. Strzelił w nich 17 goli i zanotował 57 asyst.
Borussia Dortmund jest obecnie liderem Bundesligi, wyprzedzając drugą w klasyfikacji Borussię M'gladbach o cztery punkty. W Lidze Mistrzów zespół Piszczka zajmuje z kolei drugą pozycję, ustępując jedynie Atletico Madryt.
ZOBACZ WIDEO Kolejna wpadka Bayernu! Kapitalny mecz napastnika Fortuny! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]