Manchester United o kontuzji Alexisa Sancheza poinformował w czwartek na swojej stronie internetowej. Początkowo nie było pewne jak poważny jest to uraz.
Okazało się, że 30-letni zawodnik doznał urazu uda i najprawdopodobniej na boisko wróci dopiero w przyszłym roku. - Alexis ma poważną kontuzję. Nie chce ryzykować, mówiąc jak długo nie zagra, ale z doświadczenia powiedziałbym, że w tym roku już go nie zobaczymy - powiedział Jose Mourinho na piątkowej konferencji prasowej.
Póki co nie ma jeszcze oficjalnej decyzji lekarzy, którzy wciąż czekają na wyniki prześwietlenia. - Sanchez jest doświadczony i wie co to za uraz. Na treningu bardzo głośno krzyknął z bólu - dodał Mourinho.
Według angielskich mediów Chilijczyk do gry wróci w połowie stycznia na mecz z Tottenhamem Hotspur. Do tego czasu Czerwone Diabły rozegrają jeszcze dziewięć innych spotkań.
Alexis Sanchez w ostatnim czasie grał bardzo mało. Jeśli pojawiał się na boisku, to zazwyczaj na ostatnie minuty. Łącznie wystąpił w 12 meczach (na 19 możliwych), zdobył jedną bramkę, ma dwie asysty, a na boisku spędził nieco ponad 600 minut. Mimo to Mourinho określił jego brak jako poważne osłabienie.
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Interu. Salamon na ławce Frosinone [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy brak Alexisa Sancheza to spore osłabienie Manchesteru United? 
