To pierwsza taka nagroda w karierze Chorwata, którego wcześniej uznano także najlepszym graczem według UEFA i FIFA. W poniedziałek wicemistrz świata wyprzedził Cristiano Ronaldo (Portugalia) i Antoine'a Griezmanna (Francja), otrzymując 753 punkty. Snajper Juventusu dostał 476 a gracz Atletico 414.
- Oddałem wiele, ciężko pracowałem, by dotrzeć do miejsca, w którym jestem teraz. Gdy zaczynałem grać w piłkę, marzyłem o robieniu wielkich rzeczy, o wielkim klubie, o tytułach, ale wygranie tej nagrody przekroczyło moje wszelkie marzenia - podkreśla Luka Modrić.
Przez ostatnich dziesięć lat w plebiscycie zwyciężali Lionel Messi lub Ronaldo. W 2007 roku Złotą Piłkę otrzymał Brazylijczyk Ricardo Kaka, później po pięć razy triumfowali Argentyńczyk i Portugalczyk.
- To wyjątkowy moment. To sezon marzeń, nie da się prosić o więcej. Zostaje kilka rzeczy do zrealizowania z Realem Madryt, bo mamy jeszcze klubowy mundial. Obyśmy tam zakończyli ten rok w najlepszym stylu - analizuje pomocnik z Chorwacji.
Zadowolenia po wyborze Modricia nie krył prezydent Florentino Perez, który osobiście stawił się na gali w Paryżu. Podkreślił wielkie wartości, jakie 33-latek wnosi do Realu Madryt.
- To wielka satysfakcja. Uważam, że nikt nie reprezentuje wartości Realu Madryt lepiej od Luki Modricia, na boisku i poza nim. Myślę, że on naznacza epokę, a z nami wygrał wszystko. Sądzę, że ogólnie dla całego klubu i szczególnie dla mnie to wielka satysfakcja, że on gra w naszej drużynie - tłumaczy.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern nie zachwycił, ale wygrał. Zmarnowane szanse Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]