W grudniu Bundesliga na swoim oficjalnym kanale na YouTube prezentuje przedświąteczny program z piłkarzami, zatytułowany "Kalendarz adwentowy". W jednym z odcinków wystąpili piłkarze Bayernu Monachium Robert Lewandowski i Kingsley Coman.
Zadaniem młodego Francuza było powtarzanie po polsku słów, które wcześniej wypowiedział reprezentant Polski. Robert Lewandowski poważnie potraktował swoje zadanie i jak doświadczony nauczyciel starał się jak najbardziej wyraźnie mówić po polsku, by jego kolega z drużyny był to w stanie powtórzyć.
Z pierwszym pytaniem "Jak się masz" Coman poradził sobie bardzo dobrze. Gorzej było chwilę później, gdy Francuz musiał policzyć od jednego do pięciu. W tym przypadku Robert Lewandowski dwukrotnie musiał powtórzyć nazwy cyfr.
"Mój najlepszy kumpel to Lewy" - z wypowiedzeniem tego zdania Coman nie miał problemów. Kłopoty pojawiły się jednak przy kolejny sformułowaniu "Jako dziecko moim idolem był Thiery Henry". Tutaj Francuz nie potrafił po polsku wymówić imienia i nazwiska swojego rodaka. Potrzebował do tego aż trzech prób.
Obaj piłkarze Bayernu bardzo dobrze odnaleźli się w przedświątecznej zabawie. Robert Lewandowski chwalił swojego kolegę, gdy tylko ten poradził sobie z powtórzeniem słów w języku polskim, uważanym przecież za bardzo trudny do nauki język. Na koniec nagrania reprezentant Polski zaprezentował się w świątecznym stroju mikołaja.
Przypomnijmy, że początek sezonu 2018/2019 nie był łatwy dla Kingsley Comana. Francuz doznał poważnej kontuzji stawu skokowego. Opuścił ponad 10 spotkań. Wrócił do gry na początku grudnia, gdy zagrał 52 minuty przeciwko Werderowi Brema.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek się nie zatrzymuje! Kolejny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]