Szkoleniowiec Bayern Monachium, Niko Kovac, nie ma wątpliwości, że Robert Lewandowski jest najmocniejszym ogniwem w jego drużynie. - Cieszę się z formy Roberta. On jest dla nas jak ubezpieczenie na życie. (...) Latem mieliśmy ze sobą jedną albo dwie poważne rozmowy. "Lewy" zapewnił mnie, że identyfikuje się z Bayernem i nie chce odejść - mówił Kovac podczas konferencji prasowej przed środowym (12 grudnia) meczem w Lidze Mistrzów z Ajaksem Amsterdam (godz. 21).
Kovac, mówiąc o Lewandowskim w kontekście polisy na życie swojego zespołu, nie mylił się ani trochę. Kapitan Biało-Czerwonych ma bowiem duży wpływ na wyniki osiągane przez Bawarczyków w sezonie 2018/19.
W weekend w meczu ligowym z 1.FC Nuernberg (3:0) wychowanek Varsovii Warszawa strzelił dwie bramki. Były to jego trafienia nr 18. i 19. dla Bayernu we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie (Polak rozegrał dotychczas 20 meczów). Dzięki temu jest aktualnie najskuteczniejszym zawodnikiem w pięciu najsilniejszych ligach w Europie (Bundeslidze, La Liga, Premier League, Serie A i Ligue1).
@lewy_official has scored the most goals of any player in Europe's top five leagues this season! #MiaSanMia #packmas pic.twitter.com/gTe8BhddzI
— FC Bayern English (@FCBayernEN) 11 grudnia 2018
To jednak nie wszystko. Jak pokazują statystyki, Lewandowski decyduje o obliczu Bayernu nie tylko z powodu bramek. Jeśli bowiem do liczby strzelonych goli doliczymy liczbę asyst (4), to okaże się, że 30-latek miał udział w 23 golach (z 48) Bayernu (w Bundeslidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec). Stanowi to 47 proc. całego zespołu.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". PZPN wprowadził nakaz gry młodzieżowca. "To ruch na krótką metę"