Problemy Zagłębia Sosnowiec. Prezes klubu: Szatnia jest podzielona

Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec
Newspix / Michał Chwiediuk / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec

Fatalnie spisują się piłkarze Zagłębia Sosnowiec w debiutanckim sezonie w Lotto Ekstraklasie. Beniaminek z 12 punktami na koncie (po 19 rozegranych meczach) jest czerwoną latarnią rozgrywek. - Nasza szatnia jest podzielona - przyznaje prezes klubu.

W niedzielę sosnowiczanie doznali klęski w spotkaniu z Lechem Poznań. Podopieczni Valdasa Ivanauskasa przegrali aż... 0:6! - Katastrofalny jest wynik meczu z Lechem. Próbowaliśmy, ale rywale rozszyfrowali nas po 20-30 minutach i potem było już tylko źle - mówi w rozmowie ze "Sportem" Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec.

Beniaminek fatalnie spisuje się w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy. Po 19 rozegranych kolejkach z 12 punktami na koncie jest czerwoną latarnią ligi. Do Górnika Zabrze traci już pięć oczek. W czwartek Zagłębie w meczu przyjaźni zagra z Legią Warszawa.

Prezes klubu z Sosnowca nie ukrywa, że problemów zespołu należy upatrywać w szatni, która jest podzielona... aż na trzy segmenty. - Pierwsza grupa dałaby się za drużynę pokroić, druga rozmawia już tylko o pieniądzach. Chcieliby pewnie zarabiać jeszcze więcej i najlepiej dzień szybciej, chociaż nigdy z wypłatą się nie spóźniliśmy. Trzecia grupa to gracze neutralni, którzy muszą się jak najszybciej obudzić - tłumaczy Jaroszewski.

W okresie zimowym dojdzie do sporej liczby w zespole. Niedługo mamy poznać nazwiska piłkarzy, którzy wzmocnią Zagłębie. Pewne jest to, że na razie pracy nie straci Litwin Ivanauskas, który w trakcie rozgrywek zastąpił Dariusza Dudka.

ZOBACZ WIDEO: "Piłka z góry". Koszmar Wisły. "Zainwestować może tylko ktoś, kto nie zna całej prawdy"

Źródło artykułu: