Radosław Majecki na celowniku Arsenalu. Transfer możliwy już w styczniu

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Radosław Majecki
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Radosław Majecki

Arsenal już dwa razy kupował od Legii Warszawa młodych bramkarzy. Teraz w ślady Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego może pójść Radosław Majecki.

[tag=54133]

Radosław Majecki[/tag] od dłuższego czasu jest obserwowany przez zagraniczne kluby, ale do tej pory odrzucał wszystkie oferty. Niedawno zgłosił się po niego Inter Mediolan i polski bramkarz odmówił. Zimą znowu pojawią się propozycje, a jedna ma pochodzić z Londynu.

"Przegląd Sportowy" informuje, że zainteresowanie 19-latkiem wykazuje Arsenal FC. "Kanonierzy" już dwa razy kupowali z Legii Warszawa młodych bramkarzy. Najpierw był to Wojciech Szczęsny, a potem Łukasz Fabiański. Obaj potem grali w pierwszej drużynie.

Londyńczycy nie szukają pierwszego bramkarza, a zmiennika. Obecnie numerem jeden jest Bernd Leno, a Majecki bardziej miałby przyjść w miejsce Petra Cecha. To z kolei oznacza, że na początku byłby skazany na ławkę rezerwowych, co niekoniecznie musi go zadowalać.

Arsenal chciałby przeprowadzić transfer już w styczniu 2019 roku. Młodzieżowy reprezentant Polski do Anglii przeniósłby się dopiero pół roku później, bo od razu zostałby wypożyczony do Legii.

19-letni bramkarz obecnie jest numerem jeden w Legii. Skorzystał na zmianie trenera, bo zaczął regularnie grać po przyjściu Ricardo Sa Pinto. Do tej pory rozegrał sześć meczów w Ekstraklasie i aż pięć razy zachował czyste konto.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie Tygodnia". Efekt Nawałki w Lechu Poznań już działa?

Źródło artykułu: