Znany trener odmówił Manchesterowi United. "Włoski futbol jest fascynujący"

Getty Images / Matthias Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Massimiliano Allegri
Getty Images / Matthias Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Massimiliano Allegri

Massimiliano Allegri był jednym z kandydatów do objęcia posady Manchesteru United. Włoch nie chce jednak odchodzić z Juventusu Turyn.

Po odejściu Jose Mourinho, który zanotował najgorszy start z Manchesterem United od 28 lat, trenerem Czerwonych Diabłów został Ole Gunnar Solskjaer. Norweg jest jednak tylko opcją tymczasową i działacze z Old Trafford szukają trenera na lata. "Manchester dostał mnóstwo ofert pracy od menedżerów z całego świata. Proces wyboru potrwa kilka miesięcy" - czytamy w "talkSPORT".

Jednym z kandydatów był Massimiliano Allegri, który od 2014 roku prowadzi Juventus Turyn. 51-latek zabrał głos na temat ewentualnej pracy na Old Trafford.

- Mam ważny kontrakt z Juventusem i jestem tu szczęśliwy. Razem z kibicami wykonujemy wspaniałą pracę. Przed końcem sezonu będziemy mieli jeszcze mnóstwo spotkań do wygrania - powiedział Allegri, dając do zrozumienia, iż nie zamierza ruszać się z Turynu. Chce wygrać z klubem upragnioną Ligę Mistrzów.

- Włoski futbol jest fascynujący, nie jestem nim zmęczony. Chcę tu zostać i ulepszać systematycznie go ulepszać. Poza granicami tego świata jest mnóstwo rzeczy do zrobienia - dodaje.

Lista potencjalnych trenerów Manchesteru United w dalszym ciągu jest imponująca. W tym gronie znajduje się przede wszystkim Zinedine Zidane, który z wielkimi sukcesami pracował w Realu Madryt. Marzeniem kibiców United jest Mauricio Pochettino z Tottenhamu. W mediach wymienia się także Diego Simeone z Atletico.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Skromna wygrana Napoli nad SPAL. Milik spędził mecz na ławce [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
cancer
29.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za debil napisał ten artykuł? Allegri miał być managerem United bo inny debil sobie takie coś napisał i wymyślił. To już nie jest dziennikarstwo, to żałosna propaganda. Kiedy wreszcie będą w Czytaj całość
avatar
Maciek Sikorski
29.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czerwone diably nie moga sobie darowac,ze nie zwolnili Murinio,jak jeszcze Brzeczek nie byl selekcjonerem.a teraz placz i zgrzytanie zebami