Lech Poznań chciał wykorzystać zamieszanie z przelewem nowych inwestorów Wisły Kraków i zareklamować karnety na rundę wiosenną. Nie wyszło. "Też czekasz na przelew? Nie musisz! Kup karnet Wiosna19 tylko do końca roku za 165 zł" - czytamy na profilu na Twitterze Kolejorza.
Też czekasz na przelew? Nie musisz! Kup karnet Wiosna19 tylko do końca roku za 165 zł. Dzięki PayU zapłać za 30 dni lub rozłóż na raty! Sprawdź
— Lech Poznań (@LechPoznan) 30 grudnia 2018
https://t.co/mfBcwl7OCn pic.twitter.com/DDnC47zVmr
Jednak pomysł nie przypadł do gustu kibicom, którzy mocno krytykują Kolejorza. "Bardzo słabe", "klub z 13-letnią tradycją podśmiewa się z wielkiego klubu z bogatą historią", "Jestem Lechitą, ale osobiście się zawiodłem tą "szpilką" w stronę Wisły" - pisali internauci.
Niektórzy przypomnieli, że Lech Poznań też przez wiele miesięcy nie płacił swoim piłkarzom, ogłosił upadłość, a później "nowy Lech" przejął licencję Amiki Wronki. Cytują słowa Mateusza Borka, który powiedział, że Piotr Świerczewski do dzisiaj nie dostał pieniędzy za grę dla Lecha.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]