Kamil Glik podsumował 2018 rok. Wiele się działo w jego życiu

Były wzloty, ale także upadki. Kamil Glik ma za sobą miesiące, które dostarczały mu różnych emocji. Na koniec jednak stwierdził, że to był świetny rok.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Kamil Glik Newspix / ŁUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Kamil Glik
Sylwester i pierwszy dzień nowego roku to czas, gdy wszyscy podsumowują minione miesiące, a także planują sobie cele na nadchodzące. Kamil Glik publicznie skomentował to, co działo się w jego życiu w 2018 roku. A działo się bardzo dużo.

Obrońca reprezentacji Polski na Instagramie zamieścił kolaż zdjęć z najważniejszymi momentami. Następnie sam wylicza: wicemistrzostwo Francji, awans na MŚ 2018, kontuzja barku i walka, by wyleczyć się do mundialu.

Prywatnie dowiedział się, że po raz drugi zostanie ojcem. To wszystko sprawiło, że choć nie brakowało trudnych i bolesnych chwil, to 2018 rok uważa za udany.

- To był świetny rok! (...) Poznałem ludzi, którzy są ze mną na dobre i na złe!

Końcówka minionego roku zawodowo nie była już tak udana. AS Monaco zajmuje przedostatnie miejsce w Ligue 1. Sam Glik nie grał przez kilka tygodni z powodu kontuzji.

ZOBACZ WIDEO Ronaldo ratuje Juventus i wyprzedza Piątka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Glik obecnie jest najlepszym polskim obrońcą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×