Zdaniem portalu calciometraco.it, Genoa CFC bardzo poważnie interesuje się pomocnikiem Legii Warszawa Dominikiem Nagyem. Trudno się dziwić, ponieważ 23-latek ma za sobą rundę życia. W 18 meczach strzelił cztery gole i dorzucił siedem asyst. Jeśli nie brać pod uwagę tego sezonu to we wcześniejszych 21 spotkaniach w Lotto Ekstraklasie Węgier miał tylko... jedną asystę. Progres jest widoczny gołym okiem.
Nic więc dziwnego, że Genoa po sukcesie transferowym z Krzysztofem Piątkiem zwęszyła okazje na kolejne dobre transakcje. Nagy idealnie trafił z formą i Genoa już zimą jest gotowa sięgnąć po zawodnika Legii Warszawa. Sam piłkarz potwierdził, że wie o zainteresowaniu zespołu z Genui, ale i Fiorentiny, Montpellier i klubu z Rosji. Cena za Nagy'ego? 4 mln euro.
Tyle, że Nagy może mieć kolegę z Lotto Ekstraklasy. I wcale nie mamy na myśli Piątka. Włosi informują, że także Szymon Żurkowski może zasilić Genoę. Górnik Zabrze za reprezentanta Polski oczekuje aż 5 mln euro. To jednak pieniądze, które Włosi byliby gotowi zainwestować w piłkarza, który w Polsce ma łatkę jednego z najbardziej uzdolnionych.
To jednak nie koniec spekulacji. Robert Gumny także może zmienić Lotto Ekstraklasę na Serie A. Kto jest chętny? Oczywiście, że Genoa. Rok temu prawy defensor Lecha Poznań był o krok od transferu do Borussii Moenchengladbach. Ostatecznie transakcja upadła na "ostatniej prostej".
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Tottenham bez litości. 7 goli w meczu z ekipą z niższej ligi [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]