We wtorek, w warszawskiej siedzibie organizatora rozgrywek, doszło do spotkania Rafała Wisłockiego, nowego prezesa Wisły Kraków z Marcinem Animuckim, prezesem Ekstraklasy SA, podczas którego dyskutowano nad scenariuszami wyjścia z sytuacji kryzysowej, w której znalazł się krakowski klub z Reymonta 22.
- Z Rafałem Wisłockim pozostajemy w kontakcie od momentu powołania go na fotel prezesa Wisły i poszukujemy rozwiązania sytuacji, aby krakowski klub mógł kontynuować udział w rozgrywkach w sezonie 2018/2019 - przyznał Animucki.
- Sytuacja jest trudna, ale nie bez wyjścia. Staraliśmy się na bazie naszego doświadczenia podpowiedzieć kroki, których realizacja pozwoli Wiśle na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Uważamy, że jest na to szansa. Podstawą jest oczywiście spełnienie wymogów licencyjnych PZPN, co jest w naszym przekonaniu możliwe. Na pewno będziemy też służyć dalszym wsparciem, jeśli tylko będzie taka potrzeba - dodał prezes Ekstraklasy SA.
W miniony czwartek, ze względu na wynikłą z niedoszłej sprzedaży Wisły niejasną sytuację organizacyjno-prawną klubu, Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN zawiesiła licencję Białej Gwiazdy na grę w Lotto Ekstraklasie. Krakowianie odzyskają licencję i przystąpią do rundy wiosennej, jeśli przedstawią wiarygodne dokumenty dotyczące jej statusu właścicielskiego i struktury organizacyjnej. Pierwsze spotkanie przedstawicieli klubu z Komisją ma się odbyć w piątek.
Ekstraklasa SA nie po raz pierwszy pomaga Wiśle. W lipcu minionego roku, w trakcie kryzysu stadionowego, gdy Białej Gwieździe groziła wyprowadzka z Reymonta 22, pomogła klubowi zażegnać spór z krakowskim magistratem dotyczący zaległości za wynajem stadionu. Spółka zobowiązała się spłacić do 2020 roku zadłużenie Wisły KiT-u pieniędzmi, które miałyby w przyszłości trafić do klubu z tytułu występów w Lotto Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Sytuacja Wisły Kraków to telenowela. "Opuścisz jeden dzień i jesteś zagubiony"