Mariusz Stępiński nie chce odchodzić z Chievo Verona. "Jestem potrzebny"

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński

Mariusz Stępiński nie zamierza zmieniać barw klubowych i liczy, że Chievo Verona zdoła się utrzymać w Serie A. - Klub zagwarantował mi stabilizację - mówi w wywiadzie dla polsatsport.pl.

Mariusz Stępiński w tym sezonie Serie A zagrał w 18 meczach i zdobył w nich 4 bramki. Zaliczył również jedną asystę. Biorąc pod uwagę, że Chievo Verona łącznie strzeliło zaledwie czternaście bramek, to bilans Polaka nie jest zły. - Każdy gol bardzo mnie cieszy i gdy wracam do domu, to jestem dumny z wykonanej pracy. Z napastnikiem jest tak, że nawet jak gra gorzej, a strzeli gola, to ma dobry humor, natomiast jak gra dobrze, ale nie wpisze się na listę strzelców, to pozostaje niedosyt - mówi na polsatsport.pl.

Polak zdołał pokonać m.in. bramkarza Juventusu Turyn Wojciecha Szczęsnego, ale zdaje sobie sprawę, że częściej musi strzelać ekipom z dolnych rejonów tabeli. Chievo Verona jest obecnie najsłabszym zespołem w Serie A i do miejsca gwarantującego utrzymanie traci aż osiem punktów. - Druga połowa rundy jesiennej pokazała, że nie jesteśmy drużyną, która zasługuje na ostatnie miejsce w tabeli. Jeżeli będziemy dalej grali swoje, to droga do utrzymania będzie otwarta - uważa Stępiński.

Niespełna 24-letni napastnik nie zamierza zmieniać barw klubowych. Dobrze czuje się w Weronie i chce pomóc drużynie walczyć o utrzymanie. Ewentualny transfer mógłby nastąpić dopiero latem. - Myślę, że w zimowym okienku transferowym nic się nie wydarzy i zostanę w Weronie. Wszystko zależy od tego, ile goli uda mi się strzelić i czy Chievo utrzyma się w Serie A, czy spadnie. Nie ukrywam, że bardzo dobrze czuję się w Weronie, ponieważ klub dał mi odczuć, że jestem potrzebny. Zagwarantował mi również stabilizację, której wcześniej bardzo mi brakowało. Na razie nie zastanawiam się więc nad jakimikolwiek zmianami - kończy polski napastnik.

Mariusz Stępiński do Chievo trafił w połowie 2017 roku. Pierwszy rok spędził tam na zasadzie wypożyczenia, a potem Włosi zdecydowali się go wykupić za 2,5 miliona euro. Do tej pory rozegrał dla klubu z Werony 43 mecze, w których strzelił 9 goli i zaliczył dwie asysty.

ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"

Komentarze (0)