Bohaterem inauguracji 19. kolejki Primera Division został Raul de Tomas. Wychowanek Realu Madryt w zespole "Królewskich" zagrał tylko w jednym meczu Pucharu Króla, a od ponad 3 lat jest jedynie wypożyczany do słabszych hiszpańskich klubów.
24-letni napastnik zachwycił w poprzednim sezonie Liga Adelante. W II lidze hiszpańskiej zdobył 24 goli, został wiceliderem strzelców i poprowadził Rayo do awansu. Teraz doczekał się pierwszego hat-tricka w najwyższej klasie rozgrywkowej.
De Tomas swoje show rozpoczął w 4. minucie, perfekcyjnie wykorzystując rzut wolny z ok. 20 metrów. Kwadrans później 2:1 prowadziła już Celta Vigo, ale wieczór należał do hiszpańskiego napastnika Rayo. Zawodnik urodzony na Dominikanie świetnie odnajdywał się w polu karnym i wykorzystał podania kolegów, ponownie wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie.
De Tomas z ośmioma golami pozostaje najlepszym strzelcem Rayo. Tymczasem swoje bramkowe konto w tym sezonie otworzył były zawodnik Manchesteru United - Bebe. Zmarnowany portugalski talent ustalił wynik meczu na 4:2 w doliczonym czasie gry.
Rayo jest w gazie. Popularne "Błyskawice" wygrały trzeci mecz z rzędu, dzięki czemu są coraz bliżej wyjścia ze strefy spadkowej. W innych nastrojach są kibice Celty. Ekipa z Galicji ma trzy porażki na koncie i tylko 2 punkty przewagi nad piątkowym rywalem.
Rayo Vallecano - Celta Vigo 4:2 (2:2)
1:0 - Raul de Tomas 4'
1:1 - Nestor Araujo 13'
1:2 - Maximiliano Gomez (k.) 18'
2:2 - Raul de Tomas 37'
3:2 - Raul de Tomas 77'
4:2 - Bebe 90+1'
[multitable table=995 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Zgrupowanie Legii bez Arkadiusza Malarza. "Można było rozstać się w inny sposób"