Pierwsza porażka PSG w lidze. Kylian Mbappe nie martwi się nadchodzącymi spotkaniami

Getty Images / Michael Regan/ / Na zdjęciu: Jordan Henderson i Kylian Mbappe
Getty Images / Michael Regan/ / Na zdjęciu: Jordan Henderson i Kylian Mbappe

Piłkarze Paris Saint-Germain przegrali w niedzielę z Olympique Lyon 1:2. Gwiazdor paryżan - Kylian Mbappe nie jest jednak zmartwiony nadchodzącym pojedynkiem z rozpędzonym Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Podopieczni Thomasa Tuchela  prowadzili Lyonie 1:0 po bramce Angela Di Marii. Później do siatki trafiali tylko gospodarze. Była to pierwsza ligowa porażka mistrza Francji w sezonie 2018/2019.

- Nie wiem, czy porażka była zasłużona. W pierwszej połowie zasłużyliśmy na taki wynik, ale po przerwie cały czas dominowaliśmy. Początek był dobry. Zraniliśmy Lyon, który później nas zaatakował. Stworzyli sobie szanse i trafiali do siatki. My również mieliśmy swoje okazje - powiedział Kylian Mbappe po zakończeniu meczu.

Zobacz takżeKonflikt w PSG. Trener niezadowolony z transferów.

Paris Saint-Germain już 12 lutego zmierzy się na Old Trafford z "Czerwonymi Diabłami". Rewanż zaplanowano na 6 marca w Paryżu. - Nie martwię się meczem w Lidze Mistrzów. Musimy iść z meczu na mecz i czekać na Manchester United. Dobrze gra się takie mecze. Stawianie czoła drużynom, to najlepszy sposób na przygotowanie się do nadchodzących spotkań - dodał.

Duży wpływ na słabszą postawę paryżan może mieć absencja Neymara. Brazylijczyk nie zagra jeszcze przez jakiś czas, więc pozostali piłkarze PSG powinni szybko się otrząsnąć i wziąć się ostro do pracy. - Celem było pozostanie niepokonanym zespołem. Teraz postaramy się nie przegrać meczu do końca tego sezonu. Gra bez Neymara trochę nam komplikuje sytuację, ale musimy to zaakceptować. W poprzednim sezonie też był kontuzjowany i dobrze byłoby nie popełniać tych samych błędów. Oznaczałoby to, że niczego się nie nauczyliśmy - zakończył 20-letni Mbappe.

Zobacz takżeNeymar może trafić do Realu. Obie strony chcą transferu.

Manchester United solidnie przygotowuje się do tego dwumeczu. Niedzielne starcie w Lyonie z trybun obserwował Ole Gunnar Solskjaer z Mike'em Phelanem. Wicemistrzowie Anglii wykonali wcześniej swoje weekendowe zadanie, pokonując na King Power Stadium Leicester City 1:0. Bramkę zdobył niezawodny Marcus Rashford.

ZOBACZ WIDEO Napoli rozgromiło Sampdorię! Świetny mecz Milika i Zielińskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)