Nie żyje Phil Masinga. Były reprezentant RPA miał 49 lat

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Phil Masinga
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Phil Masinga

Phil Masinga był podstawowym zawodnikiem reprezentacji RPA, która w 1996 r. zdobyła Puchar Narodów Afryki. Dwa lata później zagrał na MŚ we Francji. Niegdyś zarabiał miliony, ale w ostatnich latach w oczy zajrzała mu bieda.

- To smutny dzień dla futbolu w RPA - mówił Danny Jordan, szef południowoafrykańskiej federacji piłkarskiej, komentując informację o śmierci Phila Masingi. Były napastnik m.in. Leeds United, FC Sankt Gallen, Salernitany i Bari odszedł w wieku 49 lat.

Zagraniczne media nie podają przyczyny śmierci. Wiadomo, że Masinga w ostatnim czasie chorował. Od grudnia przebywał w szpitalu w Klerksdorp.

Masinga rozegrał 58 spotkań w reprezentacji RPA, strzelił w nich 18 goli. W 1996 r. odniósł z nią wielki sukces, zdobywając - we własnym kraju - Puchar Narodów Afryki. Rok później to jego bramka w meczu z reprezentacją Konga zapewniła Bafana Bafana pierwszy w historii awans na mistrzostwa świata.

Występy w Anglii, Szwajcarii, Włoszech, a na zakończenie kariery także w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (Al-Wahda) pozwoliły piłkarzowi zgromadzić pokaźny majątek. Jednak w 2016 r. okazało się, że Masinga roztrwonił miliony. Media rozpisywały się o jego kłopotach. Przez pewien czas był nawet bezdomnym, wyprzedawał prywatne rzeczy i pamiątki piłkarskie.

- Dokonałem kilku bardzo złych inwestycji z racji braku wiedzy. Widocznie musiałem przez to przejść, aby dostać nauczkę. Niektórzy mają to szczęście, że wiedzą, jak inwestować. U mnie tego brakowało - tłumaczył Masinga w 2015 r.

Komentarze (0)