Puchar Włoch: runda pod dyktando faworytów. Duvan Zapata strzela jak w transie
Duvan Zapata strzelił gola, a przy drugim asystował w wygranym 2:0 meczu Atalanty BC z Cagliari Calcio. Do ćwierćfinału Pucharu Włoch awansowała w poniedziałek również AS Roma.
Po przerwie Atalanta kontynuowała szturm, a że Cagliari Calcio nie pozostawało bierne, spotkanie było dynamiczne, a bezbramkowy wynik zaskakujący.
Przełom nastąpił w 88. minucie. Zapata próbował, próbował, aż trafił do siatki. Najlepszy napastnik Atalanty główkował z bliska pod poprzeczkę po wrzutce Timothy'ego Castagne'a. Zapata strzelił minimum gola w siedmiu ostatnich spotkaniach. W tym okresie jest obok Arkadiusza Milika najbardziej błyskotliwym napastnikiem w Italii. Tak samo zresztą jak reprezentant Polski ma w sumie 11 bramek zdobytych na krajowym podwórku w sezonie i identycznie jak Milik zakończył swój ostatni występ z trafieniem oraz asystą na koncie. W doliczonym czasie Zapata podał piłkę Mario Pasaliciowi, który ustalił wynik na 2:0.
W następnej rundzie Atalanta zagra z Juventusem.
Arkadiusz Reca spędził 90 minut na ławce rezerwowych Atalanty.
1/8 finału Pucharu Włoch:
Cagliari Calcio - Atalanta BC 0:2 (0:0)
0:1 - Duvan Zapata 88'
0:2 - Mario Pasalić 90'
Składy:
Cagliari: Alessio Cragno - Darijo Srna, Filippo Romagna, Luca Ceppitelli, Paolo Farago - Artur Ionita (76' Valter Birsa), Luca Cigarini (76' Filip Bradarić), Nicolo Barella - Joao Pedro - Simone Padoin, Leonardo Pavoletti (67' Diego Farias)
Atalanta: Pierluigi Gollini – Rafael Toloi, Jose Luis Palomino, Berat Djimsiti - Timothy Castagne, Matteo Pessina, Remo Freuler, Hans Hateboer - Alejandro Gomez (90' Mario Pasalić), Josip Ilicić - Duvan Zapata
Żółte kartki: Cigarini, Farago (Cagliari) oraz Freuler, Toloi, Djimsiti (Atalanta)
Sędzia: Marco Piccinini
***
W meczach o awans do ćwierćfinałów Pucharu Włoch nie doszło do niespodzianki. Osiem rozstawionych w losowaniu klubów za jednym zamachem wyrzuciło z rozgrywek drużyny, które przebijały się przez wcześniejsze rundy w minionym roku. Na deser AS Roma pokonała 4:0 pogromcę klubu Krzysztofa Piątka - ACD Virtus Entella. Także kopciuszek trafiał do bramki Giallorossich, ale za każdym razem ze spalonego i nie strzelił nawet honorowego gola na Stadio Olimpico.
AS Roma - ACD Virtus Entella 4:0 (2:0)
1:0 - Patrik Schick 1'
2:0 - Ivan Marcano 45'
3:0 - Patrik Schick 47'
4:0 - Javier Pastore 75'
Składy:
Roma: Robin Olsen - Rick Karsdorp, Federico Fazio, Juan Jesus (9' Ivan Marcano), Aleksandar Kolarov - Bryan Cristante, Lorenzo Pellegrini (82' Alessio Riccardi) - Javier Pastore, Cengiz Under (76' Nicolo Zaniolo), Diego Perotti - Patrik Schick
Virtus: Andrea Paroni - Francesco Belli, Michele Pellizzer, Riccardo Baroni, Gabriel Cleur - Mirko Eramo, Andrea Paolucci (70' Francesco Ardizzone), Luca Nizzetto - Krisztian Adorjan (46' Simone Icardi) - Dany Mota Carvalho, Salvatore Caturano (46' Matteo Mancosu)
Żółte kartki: Marcano (Roma) oraz Eramo, Baroni (Virtus)
Sędzia: Aleandro Di Paolo
Pozostałe pary 1/8 finału:
Lazio - Novara Calcio 4:1
Sampdoria Genua - AC Milan 0:2 pd.
Bologna FC - Juventus 0:2
Torino FC - ACF Fiorentina 0:2
Inter Mediolan - Benevento Calcio 6:2
SSC Napoli - US Sassuolo 2:0
Ćwierćfinały:
AC Milan - SSC Napoli
Lazio - Inter Mediolan
ACF Fiorentina - AS Roma
Juventus - Atalanta BC
ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Manchester City zdemolował Burton 9:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]