Polski napastnik jest jednym z najlepszych strzelców w Serie A. Arkadiusz Milik w 16 meczach zdobył 10 bramek. Lepsi od niego są jedynie Cristiano Ronaldo (14 goli), Krzysztof Piątek (13) oraz Fabio Quagliarella (12). Żaden z nich nie ma jednak tak imponującej statystyki jak Milik. Piłkarz SSC Napoli strzela gola średnio co 96 minut. "To odrodzenie bombowca" - pisze portal tuttomercatoweb.com.
Milik ma na swoim koncie 16 spotkań, ale w części z nich był tylko rezerwowym. Jednak nawet gdy zaliczał kilkuminutowe epizody, potrafił strzelić bramki. Tak było w starciach z Empoli FC (7 minut) i Atalantą Bergamo (8 minut). Łącznie polski napastnik uzbierał w tym sezonie w Serie A 979 minut.
Włoskie media zauważyły, że Polak odzyskuje dawną formę. Co prawda trener Carlo Ancelotti rotuje składem i Polak często zaczyna mecze na ławce rezerwowych, ale jeśli już dostaje szansę, to stara się nie zawodzić oczekiwań szkoleniowca. Milik ma już za sobą problemy zdrowotne i na krytykę przez media odpowiedział kolejnymi bramkami.
"Polski bombowiec daje zespołowi Ancelottiego więcej rozwiązań. Ma też pragnienie odzyskania tego, co zostało stracone w latach, gdy walczył z kontuzjami. To może dawać mu to, czego wcześniej mu brakowało" - czytamy w tuttomercatoweb.com.
Władze SSC Napoli dostrzegają dobrą formę Polaka i pracują nad tym, by na dłużej zatrzymać Milika. Celem jest przedłużenie kontraktu do 2024 roku, bez klauzuli odstępnego.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko nie rusza się z Gdańska. "Ma umowę na sześć i pół roku"