W ostatnim czasie we Włoszech bardzo często dochodziło do zamieszek z udziałem kibiców. W grudniu po meczu Inter Mediolan - Napoli zginął jeden z fanów. Władze obawiają się, że do zadymy mogłoby dojść również w trakcie meczu Genoa - Milan.
Pierwotnie spotkanie to miało odbyć się w poniedziałek o godzinie 21:00. Ostatecznie zdecydowano się zmienić godzinę na 15:00, ponieważ przy świetle dziennym łatwiej będzie zadbać o bezpieczeństwo.
Rozgrywanie meczu o tak wczesnej godzinie rozwścieczyło kibiców gospodarzy. Rozwiesili oni w mieście sporo transparentów. "Śmierć futbolu", "Jeśli chcecie porządku publicznego, nie wolno wam prowokować" - to tylko niektóre hasła na nich zawarte.
Klub Genoa CFC również złożył odwołanie od tej decyzji obawiając się strat finansowych w związku ze zmniejszoną liczbą sprzedanych biletów. Kibice będą musieli wziąć wolne, aby mieć możliwość obejrzenia meczu na żywo. Niektórzy fani zapowiadają jednak bojkot i nie zamierzają wybierać się na stadion o godzinie 15:00.
Genoa zajmuje obecnie czternaste miejsce w tabeli Serie A z 20 punktami na koncie. AC Milan jest piąty i ma 31 punktów. Spotkanie to będzie bardzo interesujące dla polskich kibiców. Krzysztof Piątek, który jest zawodnikiem gospodarzy ma się przenieść właśnie do Milanu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: szalone wyzwanie gwiazd PSG. Triumfujący Neymar!