Bundesliga: kanonada Borussii. Hannover padł po godzinie

Bundesliga: remis w Berlinie, asysta Ondreja Dudy

To miał być łatwy mecz dla lidera Bundesligi. Hannover walczy o utrzymanie, na włosku wisi posada trenera tego zespołu Andre Breitenreitera. To jednak skazywani na wysoką porażkę goście mogli objąć prowadzenie. W 2. minucie głową z kilku metrów uderzał Hendrik Weydandt, Roman Burki sparował piłki na rzut rożnym, po którym z woleja niecelnie huknął Waldemar Anton.

Hannover w 1. połowie stworzył sobie kilka kolejnych dobrych okazji, goście jednak w decydujących momentach zawodzili, nie uderzali na bramkę gospodarzy. Konkretniejsza była Borussia. W 20. minucie w dogodnej sytuacji przestrzelił Marco Reus. Dwie minuty później, po prostopadłym podaniu Łukasza Piszczka, Reus trafił w zewnętrzną część słupka. Więcej precyzji zachował w 24. minucie Achraf Hakimi, który z ok. 16 metrów uderzył nie do obrony. Hannover mógł błyskawicznie odpowiedzieć, ale w 27. minucie Weydandt głową nie trafił do siatki.

Przez kwadrans drugiej połowy Hannover mógł mieć nadzieję na doprowadzenie do remisu. Goście wprawdzie nie stwarzali sobie okazji na wyrównanie, ale Borussia bramkowych szans również nie miała. Do czasu. Po godzinie gry plan przyjezdnych runął. Lider Bundesligi w siedem minut zdobył trzy gole.

W 60. minucie Miiko Albornoz stracił piłkę przed własnym polem karnym. Przejął ją Hakimi, wyciągnął z bramki Michaela Essera, podał do nadbiegającego Reusa, który tuż przy słupku trafił do bramki. 120 sekund później Jadon Sancho przebiegł z piłką kilkanaście metrów, z pola karnego podał do Goetze, który podwyższył wynik. Z kolei w 67. minucie Raphael Guerreiro wykorzystał podanie Reusa, zdobywając swojego pierwszego gola w sezonie. Na 5:0 mógł trafić bardzo dobrze grający Reus, ale w sytuacji sam na sam uderzył zbyt anemicznie i piłkę przejęli goście.

Hannover honor uratował w 86. minucie. Strzał sprzed pola karnego Marvina Bakalorza odbił się najpierw od Abdou Diallo, a następnie Benjamina Hadzicia. Piłka przy słupku wpadła do bramki gospodarzy. Ostatnie słowo należało do Borussii. Wynik gry płaskim strzałem z ok. 22 metrów ustalił Axel Witsel.

Borussia Dortmund - Hannover 96 5:1 (1:0)
1:0 - Hakimi 24'
2:0 - Reus 60'
3:0 - Goetze 62' 
4:0 - Guerreiro 67'
4:1 - Hadzić 86'
5:1 - Witsel 90'

Składy:

Borussia Dortmund: Roman Burki - Łukasz Piszczek (70' Marcel Schmelzer), Julian Weigl, Abdou Diallo, Achraf Hakimi - Axel Witsel, Thomas Delaney (79' Mahmoud Dahoud) - Jadon Sancho, Marco Reus, Raphael Guerreiro - Mario Goetze (66' Paco Alcacer).

Hannover 96: Michael Esser - Kevin Wimmer, Kevin Akpoguma, Waldemar Anton, Miiko Albornoz - Iver Fossum, Marvin Bakalorz - Noah-Joel Sarenren-Bazee (43' Takuma Asano), Nicolai Mueller (75' Tim Dierssen), Matthias Ostrzolek - Hendrik Weydandt (84' Benjamin Hadzić).

Żółte kartki: Hakimi (Borussia) oraz Akpoguma (Hannover).

Sędzia: Manuel Graefe.

Borussia M'gladbach - FC Augsburg 2:0 (0:0)
1:0 - Wendt 78'
2:0 - Herrmann 90'

SC Freiburg - TSG 1899 Hoffenheim 2:4 (1:1)
0:1 - Joelinton 19'
1:1 - Hoeler 42'
1:2 - Kramarić (k.) 59'
1:3 - Kramarić 72'
2:3 - Niederlechner 77'
2:4 - Demirbay 85'

1.FSV Mainz - 1.FC Nuernberg 2:1 (1:1)
1:0 - Brosinski (k.) 12'
1:1 - Margreitter 43'
2:1 - Quaison 73'

VfL Wolfsburg - Bayer Leverkusen 0:3 (0:1)
0:1 - Havertz (k.) 45'
0:2 - Volland 62'
0:3 - Brandt 88'

[multitable table=1000 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Boruc wrócił do bramki Bournemouth. "To prezent z okazji Dnia Dziadka"