Ostatni zespół League One sprawił gigantyczną sensację. AFC Wimbledon pokonał u siebie West Ham United 4:2. Gospodarze prowadzili już 3:0, ale Młoty rzuciły się do odrabiania strat i zdołały strzelić dwa gole. Dodajmy, że w meczu nie zagrał bramkarz reprezentacji Polski, Łukasz Fabiański.
Trener West Ham po meczu powiedział wprost, że wstyd mu za postawę swojego zespołu. Młoty długo były tłem dla niżej notowanego zespołu AFC Wimbledon. - Byłem zły na zespół. Wstydziłem się. Nie spodziewałem się, że tak będzie wyglądała jego gra przeciwko drużynie, która występuje dwie klasy rozgrywkowe niżej - powiedział Manuel Pellegrini.
- Rywale rozpoczęli mecz w taki sposób, w jaki my powinniśmy zacząć. Nie mieliśmy takiego samego poziomu - dodał szkoleniowiec klubu z Premier League. Dumny z postawy swoich podopiecznych był za to Wally Downes. - To było wspaniałe. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków. Nie spodziewałem się, że będziemy prowadzić 3:0 z drużyną z Premier League - przyznał szkoleniowiec AFC Wimbledon.
- Powiedziałem swoim zawodnikom, że w żadnej grze nie daje się medali w przerwie. Ważna była postawa w drugiej połowie. Szybko zdobyliśmy gola - dodał Downes.
ZOBACZ WIDEO Chorągiewka przerwała mecz! Niecodzienna sytuacja w spotkaniu Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]