Klapki na oczach z symbolem euro. Fani krytykują szefów Bayernu Monachium

Szefowie Bayernu Monachium, Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge, nie mieli zadowolonych min, siedząc na trybunach Allianz Areny podczas niedzielnego meczu z VfB Stuttgart (4:1). Mistrzowie Niemiec wprawdzie łatwo zwyciężyli (jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski), ale obaj działacze stali się obiektem krytyki ze strony kibiców.

Bundesliga: Bayern Monachium wygrał zgodnie z planem, gol, asysta i zmarnowany karny Lewandowskiego

Fani na trybunach monachijskiego obiektu rozwiesili transparent, na którym na oczach zasłużonych dla Bayernu postaci umieszczono klapki z symbolem euro. Napis: "doskonałe warunki treningowe" nie pozostawiał żadnych wątpliwości, że chodzi o styczniowy wyjazd Bayernu na obóz szkoleniowy do Kataru.

Aluzja do warunków treningowych wzięła się m.in. stąd, że przed wylotem zespołu do Azji Hoeness zachwalał katarską infrastrukturę sportową, używając słowa "wybitna". Wyjazd drużyny do regionu Zatoki Perskiej wywołał - jak co roku - duże kontrowersje w Niemczech.

Kibice zarzucają, że Bayern wspiera katarskie firmy, które wykorzystują pracowników m.in. przy budowie stadionów na mundial w 2022 r. Ponadto, fani nie wierzą w to, że głównym powodem organizacji obozu jest zapewnienie piłkarzom odpowiednich warunków treningowych, tylko... pieniądze, które płyną do klubu od arabskich sponsorów.

Klub z Monachium z kolei argumentuje, że wiele niemieckich firm jest zaangażowanych w biznes z Katarczykami. - Podobnie jak inne kluby piłkarskie i stowarzyszenia sportowe, prowadzimy dialog w regionie Zatoki Perskiej. Regularnie kontaktujemy się ze swoimi partnerami w Katarze, poruszamy kwestię praw człowieka i praw pracowników. Międzynarodowe organizacje przyznały, że Katar zareagował na publiczną krytykę i wprowadził zmiany - przyznał w jednym z wywiadów Rummenigge.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Karol Linetty strzela, Sampdoria gromi. Trzech Polaków na boisku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]