Serie A: powrót Thiago Cionka. SPAL zagrał na zero w brutalnym pojedynku

PAP/EPA / ELISABETTA BARACCHI / Na zdjęciu: Andrea Belotti (z prawej) oraz Thiago Cionek (w środku)
PAP/EPA / ELISABETTA BARACCHI / Na zdjęciu: Andrea Belotti (z prawej) oraz Thiago Cionek (w środku)

SPAL nie pozwalał piłkarzom Torino FC na stwarzanie sytuacji podbramkowych w zremisowanym 0:0 meczu. W pojedynku pod znakiem 51 fauli zagrał Thiago Cionek.

W tym artykule dowiesz się o:

Leonardo Seplici rotuje ustawieniem swojego zespołu, który gra wymiennie trzema albo czterema obrońcami. Trener zmienia też wykonawców. W dwóch poprzednich meczach Thiago Cionek wystąpił tylko przez siedem minut, ostatnio pauzował z powodu kartek, a w niedzielę zagrał od pierwszego gwizdka. Najbliżej niego był ustawiony Felipe. Duet zawodników urodzonych w Brazylii szykował się na twardy pojedynek z Andreą Belottim i Simone Zazą. Ostrych starć było mnóstwo, o czym świadczy liczba 51 fauli.

Już w pierwszej połowie więcej było żółtych kartek niż klarownych sytuacji podbramkowych. Jednym z czterech napomnianych zawodników był Thiago Cionek, który brutalnym wślizgiem staranował Andreę Belottiego. Kapitan Byków miał najwięcej szans na zmianę wyniku przed przerwą. Po rzucie rożnym strzelił niecelnie, a po akcji indywidualnej w 20. minucie uderzył po ziemi i SPAL ratował Emiliano Viviano.

Czytaj także: Zemsta SSC Napoli. Arkadiusz Milik trafił do bramki

Cionek angażował się w atakowanie, co nie jest jego znakiem firmowym. Wyglądało to ciekawie, ale korzyści nie przynosiło. W obronie zachował się najgorzej w 52. minucie, kiedy pozwolił na strzał Armando Izzo po wrzutce z rzutu wolnego, ale była to jedyna taka szansa Torino po przerwie. SPAL z reprezentantem Polski w składzie bronił solidnie. Zdecydowanie gorzej było z atakowaniem.

Od 65. minuty SPAL-owi było teoretycznie łatwiej, ponieważ obrońca gości Nicolas N'Koulou dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Drużyna z Ferrary zmieniła ustawienie. Zamiast Thiago Cionka wszedł na boisko dodatkowy napastnik Sergio Floccari, ale także gospodarzom nie udało się rozstrzygnąć mało widowiskowego meczu.

SPAL - Torino FC 0:0

Składy:

SPAL: Emiliano Viviano - Thiago Cionek (76' Sergio Floccari), Felipe, Kevin Bonifazi, Mohamed Fares - Manuel Lazzari, Mattia Valoti (79' Alessandro Murgia), Simone Missiroli, Jasmin Kurtić - Mirko Antenucci, Alberto Paloschi

Torino: Salvatore Sirigu - Armando Izzo, Nicolas N'Koulou, Emiliano Moretti - Lorenzo De Silvestri, Sasa Lukić (86' Alejandro Berenguer), Tomas Rincon, Cristian Ansaldi (53' Soualiho Meite), Ola Aina - Simone Zaza (72' Daniele Baselli), Andrea Belotti

Żółte kartki: Missiroli, Cionek, Felipe, Fares, Kurtić (SPAL) oraz Ansaldi, N'Koulou, Belotti, Zaza (Torino)

Czerwona kartka: Nicolas N'Koulou (Torino) /65' - za drugą żółtą/

Sędzia: Maurizio Mariani

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau zachwycony Piątkiem. "Pokazuje jak powinien grać środkowy napastnik!"

Źródło artykułu: