Conor Coady jest wychowankiem Liverpoolu, ale w pierwszym zespole "The Reds" nie mógł liczyć na regularne występy. Zagrał tylko w jednym ligowym spotkaniu, więc zdecydował się szukać szczęścia w innym klubie. Najpierw trafił na wypożyczenie do Sheffield United. Spędził tam zaledwie rok. Po powrocie w macierzyste strony sprzedano go do Huddersfield Town.
Zobacz także: Nuno Espirito Santo przesadził po szalonym meczu. Kara dla trenera Wolverhampton Wanderers.
26-latek robił postępy i zauważyli go działacze Wolverhampton. Anglik przeniósł się do drużyny z Molineux Stadium w 2015 roku. Jest już piłkarzem "Wilków" od ponad trzech lat, ale obecny okres jest dla niego najlepszy. Gra w każdym spotkaniu, otrzymuje wysokie noty, a w dodatku jego drużyna zajmuje imponujące siódme miejsce w Premier League. Stał się ulubieńcem kibiców, opaska kapitańska na jego ramieniu wiele świadczy.
Matt Doherty jest także bardzo istotnym zawodnikiem w kadrze Nuno Espirito Santo. Irlandczyk wychodzi na boisko w każdym meczu. 27-latek ma skłonności ofensywne i często korzysta na tym drużyna. Prawy obrońca zdobył w tym sezonie już sześć bramek we wszystkich rozgrywkach. Żaden defensor w Premier League nie może pochwalić się takim osiągnięciem.
Doherty dwukrotnie trafiał do siatki w lidze (z Crystal Palace i Newcastle United). Łącznie ma na swoim koncie już ponad 200 ligowych występów dla Wolverhampton. Gra na chwałę "Wilków" już od 2010 roku.
Zobacz także: Rozlosowano pary 1/8 finału Pucharu Anglii. Będzie hit - Chelsea kontra Manchester United.
Wolverhampton Wanderers w ciągu kilku najbliższych lat chce wedrzeć się do czołówki angielskiej ekstraklasy. Konkurencja w lidze jest ogromna, więc nie będzie to łatwe zadanie. Przedłużenie kontraktów z Coady'm i Doherty'm pokazuje, że klub zamierza budować mocny zespół w oparciu o tych piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Watford wyeliminował zespół Pawła Wszołka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]