Christian Beck, najlepszy strzelec 1.FC Magdeburg, przedwcześnie zakończył udział w piątkowym spotkaniu 2. Bundesligi z MSV Duisburg. W 23. minucie napastnik zderzył się głową z obrońcą rywali Enisem Hajrim. Obaj zawodnicy długo nie podnosili się z murawy.
O ile piłkarz MSV mógł kontynuować grę i w 92. minucie strzelił jedynego gola w tym spotkaniu, o tyle dla Becka zderzenie było fatalne w skutkach. Piłkarz z Magdeburga prosto ze stadionu został przewieziony na oddział intensywnej opieki medycznej kliniki w Duisburgu.
Po badaniu okazało się, że Beck doznał wstrząśnienia mózgu, prawdopodobnie doszło także do złamania oczodołu i kości jarzmowej. - Pozostanie w klinice, grozi mu kilka tygodni przerwy - pisze "Bild". Z kolei portal sport1.de informuje, że napastnik w sobotę będzie operowany.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego
- Drużyna jest w szoku. Kontuzja Christiana bardzo nas wszystkich przytłoczyła - podkreślił Michael Oenning, trener 1.FC Magdeburg. Jego zespół broni się przed spadkiem. Po piątkowej porażce zajmuje 15. miejsce (pierwsze z bezpiecznych), ale nad szesnastym MSV Duisburg ma tylko dwa punkty przewagi.
Zobacz także: Bundesliga: sensacyjna porażka Borussii Dortmund!
Zobacz także: Borussia Moenchengladbach - Bayern Monachium. Wielka rywalizacja po 40 latach