Sprawa pomiędzy Sarrim a Arrizabalagą zamknięta."Popełnił błąd, wystarczy"

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Kepa Arrizabalaga
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Kepa Arrizabalaga

Po zwycięstwie Chelsea z Fulham (2:1), Maurizio Sarri wyjaśnił dziennikarzom sytuację z Kepą Arrizabalagą i powiedział, że sprawa jest już zamknięta.

W ostatnim starciu z Manchesterem City (mistrz Anglii wygrał po rzutach karnych) podstawowy dotąd bramkarz "The Blues" odmówił zejścia z boiska w końcówce dogrywki. Kepa Arrizabalaga zlekceważył polecenie trenera Maurizio Sarriego i ten w końcu musiał pozwolić mu pozostać na boisku.

Szkoleniowiec powiedział, że nie ukaże swojego podopiecznego, ale ostatecznie nie wystawił go na mecz z Tottenhamem, a zastąpił go Wilfredo Caballero. Z Fulham Arrizabalaga już zagrał.

Czytaj też:
-> Premier League: Kepa Arrizabalaga stracił miejsce w bramce Chelsea, grają Polacy
-> "LewanREKORDski". Bayern Monachium dumny z Roberta Lewandowskiego

- To była normalna decyzja, popełnił duży błąd i już za niego zapłacił. Teraz sprawa jest zamknięta. Oczywiście można było go odsunąć od zespołu do końca sezonu, ale to osoba, która rozumie i dobrze reaguje - wyjawił trener po starciu z Fulham.

ZOBACZ WIDEO Karne zdecydowały o zwycięstwie Manchesteru City! Skandaliczne zachowanie bramkarza Chelsea! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sarri nie chciał dłużej karać bramkarza. - Znam go bardzo dobrze. Jest sprytny, ma świetną mentalność. Popełnił błąd, wyjaśniliśmy to nieporozumienie i już starczy. Mógłbym to oczywiście inaczej rozwiązać, ale pominięcie go w jednym meczu, było wystarczającym rozwiązaniem - podkreślił.

- Teraz wiem bardzo dobrze, że Caballero jest świetnym bramkarzem i ważnym elementem naszej układanki. Muszę dla niego znaleźć miejsce - zapowiedział.

Komentarze (0)