Liga Mistrzów 2019. Kibic Manchesteru City wybudził się ze śpiączki

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: stadion Manchesteru City
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: stadion Manchesteru City

Fani Manchesteru City zostali zaatakowani po meczu Ligi Mistrzów z Schalke. Jeden z nich trafił do szpitala w stanie krytycznym. Angielskie media potwierdziły, że wybudził się już ze śpiączki.

"32-latek został uderzony w trakcie bójki i z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala" - śledczy tak opisali incydent, do którego doszło. Do sytuacji doszło 21 lutego po meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów 2019 Schalke 04 Gelsenkirchen - Manchester City (2:3).

Kibic, który leżał w śpiączce, wybudził się, ale i tak jego stan nie jest najlepszy. Reaguje na bodźce, może ściskać dłonie, kiwać w odpowiedzi na pytania, ale nie jest w stanie mówić.

- Na razie tak się dzieje przez rurkę tracheostomijną. Lekarze jednak uważają, że będzie mógł ponownie mówić. Będzie kontynuować fizjoterapię po powrocie do Wielkiej Brytanii. Jeżeli stan w dalszym ciągu będzie się poprawiać, to bliscy będą go chcieli sprowadzić za tydzień do kraju - wyjaśnił przyjaciel rodziny poszkodowanego.

Czytaj też:
-> Zagra w dwóch meczach? Powrót Leo Messiego do kadry oficjalnie potwierdzony
-> Liga Mistrzów 2019. Prezydent PSG wpadł w szał. "Wyładował gniew na drzwiach"
BBC poinformowało, że w związku z bójką został aresztowany 30-letni mężczyzna. Uważany jest on za członka grupy "ultras" Schalke.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Konflikt Sa Pinto - Mączyński budzi zażenowanie. "Duzi panowie stali się małymi chłopcami"

Komentarze (0)