Fortuna I liga: derbowa kolejka. Stomil Olsztyn planuje ewakuację

Stomil Olsztyn podejmie Wigry Suwałki i spróbuje opuścić strefę spadkową. Starcie regionalnych przeciwników także na Górnym Śląsku. GKS Katowice zmierzy się z imiennikiem z Jastrzębia Zdroju.

Sebastian Szczytkowski 15 Marca 2019, 10:00

Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn

Dowódcy inwazji na Katowice i Kraków. Najlepsi I-ligowcy 23. kolejki

Derby zakończą pełną wrażeń zimę w Stomilu Olsztyn. Jedną z przełomowych dla niego dat był 28 lutego. W ostatnim dniu okienka transferowego klub ogłosił zakontraktowanie aż 14 piłkarzy. Nagła wymiana kadr nie przeszkodziła punktować od początku rundy. Drużyna zrobiła to już kilka dni po wielkim naborze. Olsztynianie pokonali 2:0 GKS Tychy w składzie, w którym zmieniło się zimą ośmiu zawodników. Biorąc pod uwagę również rezerwowych, tylko trzech z 14 piłkarzy zagrało zarówno przeciwko tyszanom, jak i 1 grudnia na koniec rundy jesiennej. To Piotr Skiba, Janusz Bucholc oraz Lukas Kuban. Reszta została przez trenera wymieniona.

Czytaj także: ŁKS Łódź poskromił Stal Mielec. Beniaminek nowym wiceliderem

W poprzedniej kolejce Stomil ponownie nie dał się pokonać i zremisował bezbramkowo z Sandecją Nowy Sącz. To był piąty z serii dziewięciu meczów olsztynian na własnym stadionie. Na razie wywalczył w nich osiem z możliwych 15 punktów. To niezły wynik jak na klub będący w strefie spadkowej.

- Wiemy, w jakiej sytuacji byliśmy tydzień czy dwa tygodnie temu. Teraz mamy zalążek solidnej drużyny, dobrej atmosfery w szatni i na trybunach. To jest bardzo budujące. W dwóch tegorocznych meczach nie byliśmy faworytami, dlatego cenimy sobie naszą zdobycz. Staraliśmy się w meczu z Sandecją niwelować mocne punkty przeciwnika. Cała drużyna zaprezentowała się dobrze w defensywie i tylko w kontratakach zabrakło nam finalizacji - mówi Piotr Zajączkowski, trener Stomilu.

ZOBACZ WIDEO Błaszczykowski pewniakiem w kadrze? "W tej chwili nie widzę nikogo, kto mógłby go zastąpić"

- Przed nami mecz derbowy z Wigrami o większym ciężarze gatunkowym niż wcześniejsze. Na pewno to będzie inne spotkanie. Mieliśmy tydzień na regenerację, analizę poprzedniego meczu i kolejnego przeciwnika - dodaje szkoleniowiec.

Zajączkowski w meczu z Sandecją prowadził Stomil po raz 10. Jak zauważa oficjalna strona klubu lepszego bilansu na początek pracy w Stomilu nie miał żaden trener od czasu Jerzego Budziłka w 2010 roku. Olsztynianie pod wodzą Zajączkowskiego zdobyli 16 punktów za cztery zwycięstwa i taką samą liczbę remisów. Na przykład poprzednik obecnego szkoleniowca, Kamil Kiereś zdobył w 10 kolejkach sześć "oczek". Przed Zajączkowskim i piłkarzami z Olsztyna próba wydostania ze strefy spadkowej. Muszą oni tylko i aż wygrać prestiżowy mecz z Wigrami Suwałki. Regionalny przeciwnik Stomilu jest na najniższym bezpiecznym miejscu w tabeli i ma dwa punkty więcej niż podopieczni Zajączkowskiego.

Emocje w konfrontacjach Stomilu z Wigrami nie kończą się przed pierwszym gwizdkiem. To z reguły są widowiskowe spotkania. Przez dekadę nie zanotowano bezbramkowego remisu. Na przykład w tym sezonie kluby zagrały raz w lidze i raz w Pucharze Polski. Padło siedem bramek przez 180 minut. Dwukrotnie triumfowali piłkarze Wigier. Suwalczanie potrafili też w efektowny sposób podbić stadion Stomilu. W 2010 roku wygrali przy Piłsudskiego 4:0, a w 2016 zwyciężyli 4:1.

Czytaj także: Strzelecki popis w Poznaniu. Warta pokonała Podbeskidzie

Do Jastrzębia Zdroju przyjedzie GKS Katowice. Od swojego imiennika ma 14 punktów mniej, jest przedostatni w tabeli i jeszcze nie zwyciężył w rundzie wiosennej. Drużyna Dariusza Dudka nawet nie strzeliła gola w przegranych meczach z Wigrami Suwałki i z Rakowem Częstochowa. Na początek piłkarze ze stolicy Górnego Śląska marzą więc o przełamaniu. Bez niego nie mają co myśleć o utrzymaniu. Dotychczas katowiczanie zdobyli nieco więcej "oczek" na wyjazdach niż u siebie. To drobny powód do optymizmu przed małymi derbami. - Meczów jest coraz mniej, kolejki uciekają i trzeba zrobić wszystko, żeby wyjść z trudnego momentu, w którym się znaleźliśmy - zapowiada Dudek.

24. kolejka Fortuna I ligi:

GKS Tychy - Stal Mielec / pt. 15.03.2019 godz. 18.00

Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki / sob. 16.03.2019 godz. 16.00

Chojniczanka - Chrobry Głogów / sob. 16.03.2019 godz. 17.00

GKS 1962 Jastrzębie - GKS Katowice / sob. 16.03.2019 godz. 17.00

Sandecja Nowy Sącz - Garbarnia Kraków / sob. 16.03.2019 godz. 17.00

ŁKS Łódź - Warta Poznań / sob. 16.03.2019 godz. 17.00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bytovia Bytów / sob. 16.03.2019 godz. 18.00

Puszcza Niepołomice - Odra Opole / nd. 17.03.2019 godz. 17.00

Raków Częstochowa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza / nd. 17.03.2019 godz. 18.00

Fortuna I liga 2018/2019

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Raków Częstochowa	34	20	10	4	54:22	70
2	ŁKS Łódź	34	20	9	5	58:23	69
3	Stal Mielec	34	18	10	6	59:28	64
4	Sandecja Nowy Sącz	34	14	13	7	35:29	55
5	GKS Jastrzębie	34	12	12	10	43:38	48
6	Podbeskidzie Bielsko-Biała	34	13	9	12	52:46	48
7	GKS Tychy	34	12	11	11	48:41	47
8	Bruk-Bet Termalica Nieciecza	34	12	10	12	45:46	46
9	Puszcza Niepołomice	34	12	8	14	37:45	44
10	Chojniczanka Chojnice	34	10	12	12	49:49	42
11	Stomil Olsztyn	34	11	10	13	38:43	40
12	Odra Opole	34	10	10	14	47:58	40