Po prawie 9-miesięcznej przerwie, Lionel Messi ponownie pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny. Kapitan potrzebował chwili przerwy po nieudanym mundialu w Rosji, w którym "Albicelestes" zakończyli swój udział na etapie 1/8.
Jego powrót do kadry nie wypadł okazale. Przed rozpoczęciem Copa America, gracze Lionela Scaloniego przegrali 1:3 z najsłabszą reprezentacją ostatnich eliminacji do MŚ w strefie Ameryki Południowej - Wenezuelą. Messi przebywał na boisku przez pełne 90 minut a jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Lautaro Martinez.
Po spotkaniu oficjalny profil reprezentacji Albicelestes na Twitterze poinformował, że Leo Messi nie zagra we wtorkowym meczu w Tangerze z Marokiem. Napastnik narzeka na ból w okolicach kości łonowej i dalsze leczenie kontynuował będzie w Barcelonie.
Zobacz także: Juris Laizans: Gol strzelony Polakom był jednym z najważniejszych w mojej karierze
Sztab reprezentacji Argentyny oraz sama Duma Katalonii chcą dmuchać na zimne i oszczędzać zdrowie swojej największej gwiazdy. Mistrzów Hiszpanii czeka w kwietniu wiele ważnych spotkań, w tym w Lidze Mistrzów z Manchesterem United.
W kadrze Argentyny Messi zadebiutował w 2005 roku. Łącznie w 128 spotkaniach strzelił 65 bramek.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Przegląd prasy prosto z Wiednia: Austriacy rozczarowani, spokojni i... zaskoczeni