Wisła Kraków - Legia Warszawa. Ricardo Sa Pinto: Arkadiusz Malarz wraca do naszej rodziny. Zrozumiał swoją rolę
- Pokazał, że brakowało mu drużyny, że chce nam pomóc, być częścią zespołu - mówi Ricardo Sa Pinto o Arkadiuszu Malarzu. Trener Legii jakiś czas temu przesunął bramkarza do rezerw. Malarz wraca do kadry mistrza Polski.
Przywrócenie Malarza do pierwszego zespołu zbiegło się w czasie z urazem Radosława Majeckiego, pierwszego bramkarza klubu. Choć trener Legii upiera się, że zdecydowały o tym względy sportowe.
- Przeprowadziłem z Arkiem rozmowę. Malarz chciał wrócić do drużyny, pokazał, że mu jej brakowało, że chce nam pomóc i być częścią zespołu. Uważam, że dalej może dużo wnieść. Jest autorytetem dla młodych zawodników, którzy mogą się od niego sporo nauczyć. Ma doświadczenie, kocha klub. Jest też dla mnie opcją wyboru. Cieszymy się, że wrócił do naszej rodziny. Zrozumiał swoją rolę - komentuje Sa Pinto.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sporo wolnych miejsc na PGE Narodowym. Ceny biletów na mecze kadry zbyt wysokie?Sa Pinto spodziewa się trudnego spotkania z Wisłą. - Kuba Błaszczykowski i Peszko są stworzeni do szybkiej gry, mają dobry strzał, potrafią grać jeden na jeden, trzeba na nich uważać - przypomina.
- Boisko jest podobno w dobrym stanie, co wpłynie na grę, będzie też komplet publiczności. Wisła ma doświadczonych zawodników, którzy grali w reprezentacji Polski. To zespół z największą liczbą goli strzelonych w ekstraklasie. Są w dobrym momencie, podobnie jak my. Oczekuję dobrego spotkania - kończy Sa Pinto.
Mecz Wisła Kraków - Legia Warszawa w niedzielę o godzinie 18.00.
Ekstraklasa. Peszko miał oferty od Legii. Wiadomo, czemu ich nie przyjął