Lotto Ekstraklasa. Zagłębie Sosnowiec - Wisła Płock: zVARiowane Zagłębie walczy o życie. Ten mecz musi wygrać

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec cieszą się z gola podczas meczu Ekstraklasy z Koroną Kielce
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: piłkarze Zagłębia Sosnowiec cieszą się z gola podczas meczu Ekstraklasy z Koroną Kielce

Zagłębie Sosnowiec w sobotę zmierzy się z Wisłą Płock. Obie drużyny zajmują miejsca w strefie spadkowej i dzielą ich trzy punkty. Na przedmeczowej konferencji trener Valdas Ivanauskas pojawił się w koszulce nawiązującej do systemu VAR.

Jeszcze w grudniu trener Valdas Ivanauskas mówił, że Zagłębie Sosnowiec czeka "mission impossible". Po dobrej grze wiosną okazało się jednak, że niemożliwie nie istnieje, a sosnowiczanie po 30. kolejkach mogą mieć tylko punkt straty do miejsca gwarantującego utrzymanie. By tak się stało Zagłębie musi wygrać z Wisłą Płock, a Arka Gdynia lub Górnik Zabrze muszą przegrać swoje mecze. Dla sosnowiczan najlepiej by było, by obie te ekipy w sobotę zeszły z boiska pokonane.

W Sosnowcu panuje bojowa atmosfera. W trakcie sezonu wiele razy osoby związane z Zagłębiem narzekały na działanie systemu VAR. Sosnowiczanie czuli się krzywdzeni werdyktami sędziowskimi, które wydawane były po analizie zapisu wideo. Z tego powodu wyprodukowano koszulki z serii "zVARiowani". W jednej z nich na konferencji prasowej pojawił się litewski szkoleniowiec.

Zobacz także: Robert Lewandowski i Kingsley Coman nie zostaną ukarani! Bayern potwierdza bójkę

Od tematu VAR-u uciec się nie dało, zwłaszcza że mecz Zagłębie - Wisła będzie jednym z czterech, na którym będzie działała technologia. - Szanuję tę decyzję, że na naszym spotkaniu będzie VAR. To nie zmienia faktu, że to sędzia, który prowadzi zawody ma swoją opinię na każdą sytuację jaka się przytrafi na boisku - powiedział Ivanauskas.

- Problemem w naszej lidze jest to, że arbiter za bardzo liczy na pomoc z wozu. Za każdym razem jest przekonany, że jeżeli podejmie złą decyzję to sobie to sprawdzi i zmieni decyzję. Można zauważyć na meczach Ligi Mistrzów, że sędzia sprawdza tam tylko sytuacje, jakie czasami nie da się wychwycić - dodał szkoleniowiec sosnowieckiego Zagłębia.

Zobacz także: Bundesliga. Sfrustrowany Arjen Robben. Boi się, że nie zagra już w Bayernie Monachium

Beniaminek mecz z Wisłą musi wygrać. To poprawi morale w zespole i zwiększy szanse na utrzymanie w elicie. - Każdy z moich graczy chce wciąż grać w tej lidze i walczyć dla Zagłębia. My tutaj mamy swój cel, a pracą jaką wykonujemy każdego dnia możemy tylko potwierdzić, że to miejsce w Ekstraklasie nam się zwyczajnie należy. Wierzę w swoich zawodników i wiem, że gdyby ta kadra była od początku sezonu bylibyśmy teraz w pierwszej ósemce - powiedział Ivanauskas.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto zagra w półfinale Ligi Mistrzów? "Każdy mecz to piękna historia"

Komentarze (1)
avatar
elek8
13.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najważniejsze to nie przegrać tego meczu ,porażka to spadek