Diego Maradona ukarany za polityczną wypowiedź. Zapłaci grzywnę

Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Diego Maradona
Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Diego Maradona

Zwycięstwo swojego zespołu Diego Maradona zadedykował Nicolasowi Maduro, prezydentowi Wenezueli. Przy okazji skrytykował prezydenta USA Donalda Trumpa. Za mieszanie polityki ze sportem Argentyńczyk będzie musiał zapłacić.

- Chcę zadedykować zwycięstwo prezydentowi Maduro i całej Wenezueli. Jankesi uważają, że kierują nami, bo mają największą bombę na świecie. Ale tak nie jest. Oni mają tyrana jako prezydenta - powiedział Diego Maradona, uderzając tym samym w Donalda Trumpa.

Słowa te padły 1 kwietnia, po wyjazdowym zwycięstwie Dorados de Sinaloa z Tampico Madero (3:2). Maradona prowadzi drugoligowy zespół z Meksyku od września 2018 r.

Od początku stało się jasne, że ta wypowiedź nie ujdzie Maradonie płazem. Meksykański Związek Piłki Nożnej (FMF) wszczął dochodzenie w tej sprawie, teraz zaś ogłosił decyzję.

Zobacz także: Maradona zaatakował Messiego i spółkę. "Nie zasługują na noszenie tej koszulki"

Argentyńczyk za naruszenie kodeksu etycznego, który zakazuje łączenia sportu z polityką, został ukarany grzywną. Nie podano jednak, jaką kwotę musi zapłacić mistrz świata z 1986 r.

Przypomnijmy, że od stycznia w Wenezueli trwa stan dwuwładzy. Przez kraj pogrążony w kryzysie przetacza się fala protestów. Lider opozycji Juan Guaido stanął przeciwko reżimowi Nicolasa Maduro i ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem. Został on uznany przez Stany Zjednoczone, a także większość państw Unii Europejskiej (w tym Polskę) za prawowitego prezydenta kraju.

Zobacz także: Diego Maradona ma żal do Infantino. "Po wyborach już do mnie nie zadzwonił"

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kibice Lecha mają dość. "Znów grali beznadziejnie"

Komentarze (1)
avatar
speed01
9.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Narkotyki wyżarły mu mózg?