Jose Mourinho "kopie dołki" pod trenerem Bayernu? Zastanawiające słowa

Getty Images /  Alex Livesey / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Jose Mourinho

Portugalski szkoleniowiec, po odejściu z Manchesteru United, czeka na najlepszą ofertę. Jose Mourinho skierował teraz swoje kroki w stronę Niemiec i dwóch najważniejszych klubów Bundesligi.

Jose Mourinho lubi takie gierki. Nie wiadomo, gdzie wyląduje po rozstaniu w zeszłym roku z Manchesterem United. Może kluby z Serie A, może liga francuska. Szkoleniowiec subtelnie rozsiewa plotki, gdzie miałby objąć stanowisko trenera.

Bundesliga? Tu również Mourinho nie wyklucza pracy. Wychodzi na to, że chcą go wszędzie, tylko czeka na koniec rozgrywek, żeby objąć któryś z czołowych zespołów. Może pokazać swoje sukcesy: w Portugalii, Anglii, Włoszech i Hiszpanii. Do tego dwie wygrane w Lidze Mistrzów. Z drugiej strony - nieudana przygoda w MU i kłótnie z piłkarzami. Również w Realu zawodnicy odetchnęli, kiedy odszedł (przeczytaj tutaj).

W rozmowie ze "Sport Bildem" Mourinho przyznał, że interesuje go kierunek niemiecki. Pochwalił zarówno Bayern, jak i Borussię. Liczy, że obejmie posadę w jednym z dwóch najważniejszych klubów Bundesligi. - Praca w Niemczech byłaby interesująca - powiedział Mourinho.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto zagra w półfinale Ligi Mistrzów? "Każdy mecz to piękna historia"

Portugalczyk powiedział, że w przeszłości szef BVB, Hans-Joachim Watzke, wypytywał go o piłkarzy, którzy mieli przyjść do klubu. - Od tamtej pory utrzymujemy kontakt. Podziwiam BVB, że potrafi konkurować z takim gigantem jak Bayern - powiedział Mourinho.

Zapytany o monachijski klub, trener użył zastanawiających słów: - Mam nadzieję, że Niko Kovac zachowa swoją posadę. Ciężko pracował, żeby osiągnąć ten poziom.

Mourinho powiedział, że "celuje" w klub, z którym będzie mógł zdobyć mistrzostwo, a także trzeci raz wygrać Ligę Mistrzów. Nie wiadomo, czy wyląduje w klubie Roberta Lewandowskiego. Pozostanie Kovaca na kolejny sezon wcale nie jest przesądzone.

CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Bayern Kovaca rozgromił Borussię. Nie ma pewności, że zostanie na kolejny sezon >>

Źródło artykułu: