Real Madryt jest maszyną do zarabiania pieniędzy. Nowy, ekskluzywny kontrakt ze sponsorem technicznym - Adidasem pozwoli Los Blancos stać się numerem jeden na świecie w kwestii zarobków ze sprzętu sportowego. Do tej pory zdecydowanym liderem była firma Nike, która rocznie płaciła FC Barcelona 105 mln euro stałych plus 50 mln bonusów.
Adidas zastosuje tę samą formułę, którą wybrał Nike z Barceloną, dzieląc dochód na dwie części. Jak dowiedział się "El Confidencial", Real Madryt otrzyma rocznie gwarantowane 120 milionów euro, do których dodano 30 milionów bonusów, uzależnionych od sukcesów w Primera Division, La Lidze oraz przede wszystkim Champions League.
Warto podkreślić, iż umowa zostanie podpisana na 10 lat. "Większość warunków została już wynegocjowana" - czytamy we wspomnianym źródle. Obecnie Królewscy inkasują od swojego sponsora 40 mln euro. Podwyżka będzie ponad 3-krotna.
Czytaj także: Oświadczenie Jarosława Bieniuka po wyjściu na wolność
Czytaj także: Pep Guardiola: To było okrutne
Negocjacje Adidasa i Realu Madryt nie były jednak łatwe. Niemiecki gigant techniczny miał zastrzeżenia do tego, że Królewscy sprowadzają zbyt dużo piłkarzy, którzy indywidualnie związani są z firmą Nike. Hiszpańscy dziennikarze podkreślają tutaj Viniciusa Juniora czy Edena Hazarda, który latem ma trafić na Santiago Bernabeu.
Adidas bardziej ucieszyłby się z transferu Paula Pogby z Manchesteru United, który jest jednym z głównych ambasadorów firmy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kapitalny powrót Boruca do bramki! "Powinien na dłużej zagościć w podstawowym składzie"