Bundesliga: problemy Bayernu Monachium. James Rodriguez doznał kontuzji na treningu

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: James Rodriguez
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: James Rodriguez

James Rodriguez podczas treningu doznał urazu przywodziciela i przedwcześnie opuścił zajęcia. Kontuzja jest na tyle groźna, że Kolumbijczyk może nie wystąpić w sobotnim meczu przeciwko Werderowi Brema.

27-latek to w ostatnich tygodniach był pewnym punktem Bayernu Monachium. Co prawda nie miał zawsze miejsca w podstawowym składzie, ale w tegorocznych meczach strzelił cztery gole i zaliczył cztery asysty. Podczas środowego treningu James Rodriguez poczuł ból i przedwcześnie zszedł do szatni.

Po badaniach okazało się, że Kolumbijczyk nabawił się urazu przywodziciela. Piłkarza czeka kilka dni przerwy w treningach. Jak informuje "Bild", jego występ w sobotnim spotkaniu przeciwko Werderowi Brema (początek o godzinie 15:30) stoi pod dużym znakiem zapytania.

To nie jedyny zdrowotny problem w Bayernie. W sobotę najprawdopodobniej nie zagra Mats Hummels, który nie wrócił jeszcze do pełni formy. Blisko powrotu na boisko jest za to Corentin Tolisso, który od września pauzował z powodu kontuzji więzadła krzyżowego. Obecność Francuza w meczowej osiemnastce zależna będzie od stanu zdrowia innych graczy, którzy ostatnio narzekali na urazy.

James Rodriguez w tym sezonie rozegrał dla Bayernu 26 meczów, w których strzelił siedem bramek i zaliczył sześć asyst. Kolumbijczyk nie jest jednak zadowolony ze swojej pozycji w zespole i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie nie będzie już zawodnikiem mistrzów Niemiec.

Zobacz także:
Liga Mistrzów 2019. UEFA ogłosiła terminy półfinałów. Już wiadomo, jakie mecze zobaczysz w TVP

Liga Mistrzów 2019: Manchester City - Tottenham. Pep Guardiola: To było okrutne

ZOBACZ WIDEO Bayern zdemolował przeciwnika. Dramat Neuera! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
glos_prezesa
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem, czy w przyszłym sezonie James będzie nadal grał w Bayernie, jedno jest jednak pewne Bayern go wykupi, bo z racji wcześniejszego wypożyczenia musi zapłacić tylko 42 mln, a cena rynkowa Czytaj całość