W czwartek wieczorem Benfica Lizbona zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt w meczu rewanżowym 1/4 Ligi Europy 2019 (początek o godz. 21:00). W pierwszym spotkaniu Portugalczycy zwyciężyli 4:2 - WIĘCEJ TUTAJ, co stawia ich w roli faworytów do awansu do półfinału rozgrywek.
Na pojedynek w Lidze Europy na Commerzbank-Arenie we Frankfurcie nad Menem wybrał się jeden z zagorzałych sympatyków Benfiki, Alvaro Oliveira. Mężczyzna odbył jednak długą podróż samochodem z Lizbony do... Frankfurtu nad Odrą!
Wyprawa trwała ok. 28 godzin, a kibic zorientował się, że zaliczył fatalną pomyłkę dopiero wtedy, kiedy stał się "sławny" w mediach społecznościowych. To internauci jako pierwsi zauważyli zabawną wpadkę. Oliveira był już wtedy - ok. godz. 14:00 - we Frankfurcie nad Odrą.
Teraz musi przejechać ponad 600 km, żeby dotrzeć do właściwego Frankfurtu, gdzie odbędzie się mecz Ligi Europy. - Ciekawe, czy zdąży na pierwszy gwizdek? - piszą internauci w komentarzach.
ZOBACZ: Fanki wysyłają mu nagie zdjęcia. Joao Felix ujawnił, jak sława zmieniła jego życie >>
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"