Kibice odwiedzili piłkarzy Radomiaka na treningu. Doszło do interwencji policji

Newspix / Aleksandra Krzemińska / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom
Newspix / Aleksandra Krzemińska / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom

Kibice Radomiaka postanowili wesprzeć piłkarzy przed meczem z Elaną Toruń. Kiedy opuszczali trybuny, czekała na nich niemiła niespodzianka. Policjanci zorganizowali łapankę, legitymowali fanów, a niektórzy dostali mandaty.

W tym artykule dowiesz się o:

O całej sytuacji poinformował portal cozadzien.pl. Kilkuset kibiców miało zjawić się na jednym z piłkarskich treningów Radomiaka, by wesprzeć drużynę przed starciem z Elaną Toruń. Mecz odbędzie się w sobotę w Radomiu.

Kiedy boisko wybiegli zawodnicy, kibice zaintonowali kilka klasycznych przyśpiewek, począwszy od "Jesteśmy z wami", a także mniej cenzuralne, np. "Jazda z k***".

Skandowanie zostało uzupełnione transparentami trzymanymi przez fanów, a także przez pirotechnikę. Piłkarze podziękowali fanom za wsparcie, a później już zajęli się tym, co na treningu miał zamiar zgotować im trener Dariusz Banasik.

Kibice nie spodziewali się, że kiedy będą chcieli opuścić obiekt, to zostanie on otoczony przez policję. Funkcjonariusze zablokowali niektóre wyjścia i jeśli ktoś chciał się wydostać, to był atakowany pałkami.

Czytaj też: 
-> Janczyk po raz kolejny wpadł w kłopoty. Odra Wodzisław zakończyła z nim współpracę
-> Dariusz Żuraw czeka na decyzję władz Lecha Poznań. "Wolałbym mieć jasność tak jak piłkarze"

Według relacji radomskiego portalu policjanci mieli legitymować uczestników wydarzenia, w tym także dzieci i osoby starsze. Niektórzy otrzymali mandaty, między innymi za wulgarny język w miejscu publicznym.
Sobotni mecz będzie istotny dla Radomiaka, który jest liderem II ligi i ma na koncie 51 punktów. Elana Toruń jest czwarta i ma o cztery "oczka" mniej.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wakacje Stochów. Próbowali zmylić internautów

Źródło artykułu: