Dania: Kamil Wilczek zmarnował rzut karny. Kosztowna porażka Broendby Kopenhaga

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jan Christensen / FrontzoneSport / Na zdjęciu: Kamil Wilczek w barwach Broendby IF
Getty Images / Jan Christensen / FrontzoneSport / Na zdjęciu: Kamil Wilczek w barwach Broendby IF
zdjęcie autora artykułu

Kamil Wilczek nie wykorzystał rzutu karnego w meczu z Esbjerg, co okazało się brzemienne w skutkach. Broendby Kopenhaga przegrało 0:1 i ma małe szanse na grę w europejskich pucharach.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielę Broendby Kopenhaga rywalizowało z Esbjerg. Zwycięstwo w tym meczu było niezwykle istotne dla drużyny Kamila Wilczka, ponieważ pozwoliłoby zrównać się punktami z rywalem i mieć realne szansę na grę w europejskich pucharach.

Gol Mateusza Klicha wywołał awanturę na boisku. Gest Marcelo Bielsy uspokoił sytuację

Mecz zakończył się jednak wynikiem 0:1, ale mógł mieć zupełnie inny przebieg. W 37. minucie gospodarze wykonywali rzut karny. Do piłki podszedł Kamil Wilczek, ale uderzył tuż obok słupka. Sytuacja miała miejsce przy bezbramkowym remisie. Goście bramkę na wagę zwycięstwa zdobyli w drugiej połowie. Polak na boisku spędził 90 minut.

Kamil Wilczek to najlepszy strzelec Broendby. W tym sezonie wystąpił w 23 meczach ligi duńskiej i zdobył 18 bramek, a także zaliczył 4 asysty. Rzuty karne wykonywał trzykrotnie i za każdym razem strzelał gole.

Broendby zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli i ma sześć punktów straty do trzeciego w tabeli Esbjerg.

Dariusz Tuzimek: Szamani od przepisów ukradli nam futbol (felieton)

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"

Źródło artykułu:
Czy Broendy zakwalifikuje się do europejskich pucharów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)