"To bardzo gorące dni w Mediolanie" - pisze włoska gazeta, która jest przekonana, że Gennaro Gattuso nie utrzyma posady w Milanie. Miał zostać zwolniony w poniedziałek. Szefowie klubu chcieli wstrząsnąć zespołem przed końcem sezonu, ale okazało się, że nie ma odpowiedniego kandydata, który mógłby chociaż tymczasowo zmienić Gattuso.
Legenda Milanu zostaje zatem na San Siro, ale już ruszyła giełda nazwisk. "La Gazzetta dello Sport" podaje kilku kandydatów, którzy jej zdaniem znajdują się na oku szefów Milanu. Najwięcej szans daje się Eusebio Di Francesco. W marcu rozstał się z Romą, którą był w stanie doprowadzić w zeszłym sezonie do półfinału Ligi Mistrzów.
Maurizio Sarri także znajduje się na celowniku, ale wydaje się, że wyciągnięcie go z Chelsea będzie niemożliwe. Milan miałby także chrapkę na Gian Piero Gasperiniego, szkoleniowca Atalanty Bergamo - największej rewelacji tego sezonu Serie A. To właśnie Atalanta może uprzedzić Milan w walce o Ligę Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Odsunięcie od składu Piątka nie pomogło. "Milan gra tak tragicznie, że nie da się tego oglądać"
Listę kandydatów zamykają Leonardo Jardim (obecnie AS Monaco) oraz Marco Giampaolo (Sampdoria Genua), chociaż jak zaznacza "LGDS", "casting dopiero się zaczyna".
Milan wciąż ma szansę na czwarte miejsce w Serie A premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Zajmuje jednak siódmą lokatę ze stratą trzech punktów do Atalanty. W następnej kolejce zagra z Bologną (w poniedziałek 7 maja, godz. 20:30).
Zobacz także: Serie A. Bez nerwowych ruchów w AC Milan. Gennaro Gattuso nadal trenerem
Zobacz także: Paulina Procyk o związku z Krzysztofem Piątkiem. "Niezmiernie doceniamy chwile, kiedy możemy być razem"