To był majstersztyk. Uderzeniem z rzutu wolnego, z blisko 30 metrów, Lionel Messi strzelił w meczu z Liverpoolem (3:0) jedną z najpiękniejszych bramek tej edycji Ligi Mistrzów.
Oprócz tego, że gol dał Dumie Katalonii bardzo korzystny wynik przed rewanżem na Anfield Road, dla Argentyńczyka było to ważne trafienie pod kątem indywidualnych statystyk.
Był to bowiem już ósmy gol Messiego w tym sezonie ze stałego fragmentu gry. Tym samym poprawił on swój najlepszy wynik, jaki osiągał w sezonach 2015/2016 i 2017/2018.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"
Leo Messi pewniakiem do wygrania klasyfikacji strzelców. Czytaj więcej--->>>
W tym sezonie 31-latek trafiał w ten sposób w meczach z Deportivo Alaves, PSV Eindhoven, dwukrotnie z Espanyolem, Realem Betis, ponownie z Espanyolem, Villarrealem i teraz z Liverpoolem.
Łącznie był to już 47 gol Messiego z rzutu wolnego w jego karierze - donosi "El Mundo Deportivo".
Niewiarygodne osiągnięcie Messiego. Przekroczył granicę. Czytaj więcej--->>>