Ligue 1: AS Monaco wciąż w dołku, cały mecz Kamila Glika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Pascal Della Zuana/Icon Sport / Na zdjęciu: Kamil Glik
Newspix / Pascal Della Zuana/Icon Sport / Na zdjęciu: Kamil Glik
zdjęcie autora artykułu

AS Monaco wciąż musi drżeć o utrzymanie w Ligue 1. Tym razem zespół z Monako, z Kamilem Glikiem w składzie, w meczu 35. kolejki musiał uznać wyższość AS Saint-Etienne (2:3).

Monaco w ostatnim czasie zawodziło (3 remisy oraz 2 porażki w pięciu spotkaniach) i wciąż nie jest pewne utrzymania we francuskiej ekstraklasie. Dlatego też podopieczni Leonardo Jardima chcieli za wszelką cenę zwyciężyć w niedzielę, co im się jednak nie udało.

Od początku rywalizacji przyjezdni zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale to gospodarze stwarzali groźniejsze sytuacje pod bramką rywala.

W 18. minucie znakomitym, długim podaniem popisał się Jemerson. Piłkę świetnie opanował Gelson Martins, który uderzeniem z dość ostrego kąta pokonał Stephane'a Ruffiera. Ostatecznie więcej bramek przed przerwą nie padło.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski ostro krytykowany w Niemczech. "Oczekiwania wobec niego są ogromne!"

Po zmianie stron swoją okazję do strzelenia gola miał Glik, ale futbolówka po zagraniu reprezentanta Polski odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry.

Odpowiedź ze strony AS Saint-Etienne nadeszła szybko. W 59. minucie tak niefortunnie po dośrodkowaniu z lewego skrzydła interweniował Fode Ballo-Toure, że trafił do własnej bramki.

Goście chcieli pójść za ciosem i dwanaście minut później dopięli swego. Wówczas Mathieu Debuchy zgrał piłkę do Remy'ego Cabell'y, a ten huknął nie do obrony mniej więcej z dwunastu metrów.

Podopieczni Jeana-Louisa Gasseta nie zamierzali zwalniać tempa, zaś gospodarzy w 80. minucie celną główką dobił Arnaud Nordin. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Cabella.

Rezultat tej potyczki ustalił już w doliczonym czasie gry Carlos Vinicius, który wykorzystał dobre podanie od Martinsa.

Ligue 1, 35. kolejka:

AS Monaco - AS Saint-Etienne 2:3 (1:0) 1:0 - Gelson Martins 18' 1:1 - Fode Ballo Toure 59' (sam.) 1:2 - Remy Cabella 71' 1:3 - Arnaud Nordin 80' 2:3 - Carlos Vinicius 90+2'

*Kamil Glik (AS Monaco) rozegrał cały mecz.

***

Toulouse FC - Stade Rennais 2:2 (1:1) 0:1 - M'Baye Niang 35' 1:1 - Jimmy Durmaz 40' (k.) 2:1 - Mathieu Dossevi 51' 2:2 - Ismaila Sarr 58' (k.)

Montpellier HSC - Amiens SC 1:1 (0:0) 0:1 - John Mendoza 66' 1:1 - Florent Mollet 81'

FC Nantes - Dijon FCO 3:0 (0:0) 1:0 - Abdoulaye Toure 51' 2:0 - Kalifa Coulibaly 74' 3:0 - Valentin Rongier 80'

Olympique Lyon - Lille OSC 2:2 (1:0) 1:0 - Martin Terrier 11' 1:1 - Loic Remy 50' 1:2 - Boubakary Soumare 68' 2:2 - Leo Dubois 74'   Czytaj też: -> Kylian Mbappe surowo ukarany. Francuz może zapomnieć o wygraniu Złotego Buta? -> Neymar nieszczęśliwy po uderzeniu kibica. "Wszyscy czujemy, że jest smutny"

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
29
4
5
105:35
91
2
38
22
9
7
68:33
75
3
38
21
9
8
70:47
72
4
38
19
9
10
59:41
66
5
38
18
7
13
60:52
61
6
38
15
14
9
53:42
59
7
38
15
11
12
30:35
56
8
38
13
16
9
39:42
55
9
38
15
8
15
57:58
53
10
38
13
13
12
55:52
52
11
38
11
16
11
58:48
49
12
38
13
9
16
48:48
48
13
38
10
16
12
44:49
46
14
38
10
11
17
34:42
41
15
38
9
11
18
31:52
38
16
38
8
14
16
35:57
38
17
38
8
12
18
38:57
36
18
38
9
7
22
31:60
34
19
38
7
12
19
29:54
33
20
38
5
12
21
28:68
27
Źródło artykułu: