Obaj rozegrali łącznie 1299 meczów dla Manchesteru United. Wygrali wszystkie możliwe trofea. Gary Neville oraz Paul Scholes z niepokojem patrzą na fatalną postawę Czerwonych Diabłów, którzy od kilku tygodni mają problem z wygrywaniem meczów.
Gary Neville jako pierwszy w mocnych słowach skrytykował postawę piłkarzy Manchesteru United, którzy tylko zremisowali 1:1 z najsłabszym w rozgrywkach Huddersfield Town. Po stracie punktów Czerwone Diabły nie mają już szans na grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. - Są fatalni, są przygnębiającą grupą ludzi. To nie jest zespół. Im dłużej ich oglądam, tym coraz częściej mogę powiedzieć, że to nie jest drużyna - tłumaczy Anglik.
Zobacz także: Manchester United nie zagra w LM. Gorzkie słowa Solskjaera
- Piłkarze Manchesteru United są tak słabi, że Solskjaer może się tylko uśmiechać. Doping kibiców Czerwonych Diabłów, którzy jeżdżą na mecze nigdy nie ustanie, ale ta grupa zawodników wydrenowała z nich całą energię - dodaje Neville.
ZOBACZ WIDEO Bayern kroczy po mistrzostwo! Kolejny gol Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Gruntownych zmian domaga się Paul Scholes, który jest przekonany, że drużynę z Old Trafford musi wzmocnić minimum pięciu klasowych piłkarzy. - Ole potrzebuje 5-6 konkretnych zawodników. On to wie, nie jest głupi. Mam nadzieję, że będzie w stanie ulepszyć skład - tłumaczy były pomocnik Manchesteru United.
Czytaj także: Katastrofa Manchesteru United
Przypomnijmy, że na wylocie z klubu jest m.in. Alexis Sanchez, który inkasował 350 tysięcy funtów tygodniowo plus premie. Kwota zarobków sięgać może nawet 500 tysięcy. Ponadto niechciani są Ander Herrera, Juan Mata czy Antonio Valencia.