- Jest już po 10 i dzieci pewnie śpią. Ci chłopcy są pie... gigantami - mówił rozentuzjazmowany Juergen Klopp po rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów. Jego podopieczni dokonali wielkiej rzeczy, podnosząc się po przegranej 0:3 na Camp Nou.
Divock Origi i Georginio Wijnaldum zdobyli po dwie bramki, a The Reds pokonali w rewanżu FC Barcelona 4:0, zapewniając sobie awans do finału. Zagrają w nim ze zwycięzcą dwumeczu Tottenham - Ajax Amsterdam (w pierwszym spotkaniu holenderski zespół wygrał w Londynie 1:0).
Zwycięstwo Liverpool FC to jeden z najbardziej spektakularnych powrotów w historii Champions League. Drużyna z Anfield Road jest dopiero trzecią, która zdołała odrobić trzybramkową stratę.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto w finale Ligi Mistrzów? "Pochettino ma plan"
Zobacz także: Liga Mistrzów 2019. Liverpool FC - FC Barcelona. Juergen Klopp: Nigdy tego nie zapomnę!
Wcześniej tej sztuki dokonało Deportivo La Coruna oraz AS Roma. Deportivo w sezonie 2003/04 przegrało na wyjeździe z AC Milan 1:4. W rewanżowym ćwierćfinale - po golach Waltera Pandianiego, Juana Carlosa Valerona, Alberto Luque i Frana Gonzaleza - rozbiło ekipę z San Siro 4:0.
Z kolei w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów - także w ćwierćfinale - spektakularny comeback zanotowała AS Roma. Po porażce na Camp Nou z Barceloną 1:4 zwyciężyła w rewanżu 3:0.
Jak widać, Duma Katalonii po raz drugi z rzędu odpadła z LM w niesamowitych okolicznościach. Ale to właśnie Barcelona dokonała największego wyczynu w tych rozgrywkach. Mowa o "remontadzie" z 2017 r.
Jedyny raz w historii Ligi Mistrzów drużyna odrobiła czterobramkową stratę. W 1/8 finału Barcelona uległa na wyjeździe Paris Saint-Germain 0:4, by w rewanżu wygrać 6:1. Decydującą bramkę zdobył w doliczonym czasie gry Sergi Roberto.
Zobacz także: Liga Mistrzów 2019. Liverpool - FC Barcelona. Rzut rożny, o którym mówi cały świat. Oto jego tajemnica
Statystyki za SofaScore.com: