Liga Mistrzów 2019. Liverpool ma nowych bohaterów. Dotąd nie strzelali w ogóle

Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu:  Divock Origi
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Divock Origi

Po rewanżu z Barceloną (4:0) Divock Origi i Georginio Wijnaldum są na ustach całej Europy, ale choć trudno w to uwierzyć, dotąd nie strzelali bramek w ogóle.

Pierwszymi wyborami Juergena Kloppa w ofensywnej formacji są Sadio Mane, Roberto Firmino oraz Mohamed Salah. Dwóch ostatnich we wtorek jednak zabrakło, dlatego szansę dostał Belg. Holender natomiast wszedł na boisko po przerwie. Obaj skompletowali ostatecznie dublety, wprowadzając "The Reds" do finału Ligi Mistrzów. Dla obu też były to pierwsze trafienia w bieżącej edycji!

Półfinał z Barcą pokazał, że Liverpool nie jest zależny od graczy podstawowego składu. Firmino, Mane i Salah są wprawdzie najskuteczniejsi, lecz zdobyli tylko po cztery bramki, a łącznie to trio zapisało na swoim koncie 55 proc. trafień całej drużyny.

->Michał Kołodziejczyk: Jak przenieść górę (komentarz)

Oprócz Origiego i Wijnalduma, po dwa gole zdobyli James Milner i Virgil van Dijk, po jednym zaś - Naby Keita oraz Daniel Sturridge.

W trwającym sezonie Liverpool w sumie uzbierał 22 bramki.

->Angielskie media zachwycone: "Zrobili to!", "Oszałamiający powrót"

Strzelcy Liverpoolu w obecnym sezonie Ligi Mistrzów:

GoleZawodnik
4 Roberto Firmino
Sadio Mane
Mohamed Salah
2 James Milner
Divock Origi
Virgil van Dijk
Georginio Wijnaldum
1 Naby Keita
Daniel Sturridge

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Finał Pucharu Polski rozczarował. "Mecz nie był fenomenalny, a otoczka pozostawia dużo do życzenia"

Źródło artykułu: