Real Madryt od kilku lat nie przeprowadził "galaktycznego" transferu. Fatalny sezon sprawił jednak, że prezydent Florentino Perez zamierza głębiej sięgnąć do kieszeni. Mówi się, że najważniejsza osoba w Królewskich może przeznaczyć na nowe gwiazdy nawet pół miliarda euro. Na Santiago Bernabeu przed kolejnym sezonem pojawią się Eden Hazard z Chelsea FC oraz Paul Pogba z Manchesteru United.
Los Blancos szykują jednak transferową bombę. Do tej pory najdroższym piłkarzem na świecie jest Neymar, za którego PSG w 2017 roku zapłaciło rekordowe 222 mln euro. Według informacji dziennikarzy "France Football", Real chce przebić tę sumę, oferując za Kyliana Mbappe aż 280 mln euro.
Zobacz także: Ernesto Valverde skomentował klęskę drużyny
Przypomnijmy, że sam Mbappe kilka tygodni temu przyznał, że nie zamierza odchodzić z Paryża. W tym czasie pojawiła się jednak informacja, że Katarscy właściciele PSG mogą odejść z Francji. W tym wypadku klub musiałoby pozbyć się jednej z gwiazd i Real Madryt liczy, że będzie to 20-letni napastnik.
Mbappe rozegrał w tym sezonie 41 meczów, w których strzelił 36 bramek oraz zaliczył 17 asyst. Jego wartość szacuje się na 200 mln euro. Ostatnio zasłynął jednak brutalnym faulem, po którym został zawieszony na trzy spotkania.
ZOBACZ WIDEO Serie A. Milik rozruszał grę zespołu. Napoli wicemistrzem Włoch! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)